Lokalny Klub Rodzinny w Karlinie powstał w pomieszczeniach przy ulicy Jana Pawła II.
- Z naszej pomocy mogą skorzystać rodzice dzieci, które nie ukończyły piątego roku życia. Nie ma znaczenia sytuacja finansowa rodziny. Podczas spotkań z rodzicami usłyszeliśmy, że takie miejsca są potrzebne. Rodzice mogą się bowiem spotykać i wymieniać doświadczeniami, a dodatkowo w czasie szkoleń nauczyć się nowych rzeczy, by być jeszcze lepszymi rodzicami - powiedziała Katarzyna Gryszun, dyrektor Centrum Usług Społecznych w Karlinie.
Na utworzenie klubu samorząd otrzymał prawie 1,5 miliona zł unijnej dotacji.
- Wcześniej funkcjonował tu komisariat policji. Kiedyś tu były cele dla aresztowanych, a dziś jest tu piękna przestrzeń służąca rodzicom i ich dzieciom. Rodzice, pod okiem specjalistów, nie tylko będą mogli uczyć dzieci, ale też sami się uczyć wychowania tych dzieci. To nieodpłatna pomoc - powiedział Piotr Woś, burmistrz Karlina.
Projekt ma niwelować wyzwania, z którymi mierzy się region.
- To oprócz spadku liczby urodzeń, także wysoki wskaźnik umieszczania dzieci w pieczy zastępczej. Lokalny Klub Rodzinny to projekt prewencyjny, dzięki któremu w sposób przyjazny wspieramy rodziców na wczesnym etapie, aby podnieść ich umiejętności opiekuńczo-wychowawcze - tłumaczy Agnieszka Miszczak z Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego.
Lokalny Klub Rodzinny w Karlinie zaprasza w swoje progi już od jutra na dni otwarte od godziny 8.00 do 18.00.
Docelowo w województwie zachodniopomorskim zostanie otwartych dziesięć Lokalnych Klubów Rodzinnych - m.in. w Chojnie, Goleniowie, Gryfinie i Międzyzdrojach.
mm/ar
