Wypoczynek i sportowa rywalizacja na Jeziorze Rosnowskim. Na łowisku Wyspa zakończyła się trzecia edycja Integracji Wędkarskiej dla dzieci, młodzieży i osób z niepełnosprawnościami.
W imprezie wzięli udział członkowie Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych Ikar w Koszalinie, młodzież i dzieci koszalińskich szkół oraz wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Podborsku. Łącznie w zawodach w wędkarstwie spławikowym rywalizowało dziś około 80 osób.
Osoby towarzyszące zawodnikom mogły wypróbować swoich sił na symulatorze brań, najmłodsi mogli połowić drewniane rybki w basenikach, a wszyscy zjeść dania z grilla czy gorącą zupę.
Tomasz Plewa, prezes zarządu okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Koszalinie podkreślał, że impreza to nie tylko zawody sportowe chociaż wynik, puchary i medale też się liczą. - Spotykamy się, by się integrować, spędzać czas na łonie natury - wymieniał prezes, dodając, że nauka wędkarstwa łączy pokolenia i uczy szacunku do przyrody.
Dzieci i młodzież biorące udział w zawodach w wędkarstwie najbardziej doceniają kontakt z naturą i relaks, dla innych jednak ważna jest również rywalizacja. - Dla nas to sama przyjemność i wypoczynek - mówili młodzi wędkarze.
Jolanta Rubinowska ze Stowarzyszenia Ikar powiedziała, że dla członków stowarzyszenia takie imprezy mają ogromne znaczenie. - Możemy wyjść z domu i pobyć na świeżym powietrzu - powiedziała.
Imprezę wsparł również zachodniopomorski oddział Wód Polskich. - Wędkarze to nasi naturalni sprzymierzeńcy i partnerzy. Nie wyobrażamy sobie, by ich nie wesprzeć organizacyjnie, sprzętowo i oczywiście pod kątem nagród - stwierdził Marek Synowiecki, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie podkreślając, że Wody Polskie bardzo chętnie współpracują z Polskim Związkiem Wędkarskim.
Zawody zostały zorganizowane przy wsparciu Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego i prezydenta Koszalina.
sk/zas
