W Szczecinku wolontariusze kwestują dziś na rzecz Hospicjum im. św. Franciszka z Asyżu, a darczyńcy za okazaną pomoc otrzymują żółtego żonkila.
Według mieszkańców Szczecinka Pola Nadziei to bardzo ważna inicjatywa: - Wspieranie ubogich i chorych to bardzo ważna sprawa. Należy pomagać hospicjom, bo przecież za jakiś czas może i my sami znajdziemy się w takim miejscu.
Ksiądz Marek Kowalewski, dyrektor placówki zapowiedział, że przychód z tegorocznej zbiórki będzie przeznaczony na budowę tarasu dla podopiecznych hospicjum: - W hospicjum przebywają chorzy, którzy mogą sami wyjść na zewnątrz. Mamy jednak także pacjentów, którzy leżą w łóżkach. Dlatego zbudujemy taras dostosowany także dla nich. Chcemy, aby była możliwość umieszczenia ich z łóżkiem na zewnątrz, aby mogli popatrzeć na piękne niebo i słońce, czy wsłuchać się śpiew ptaków.
Pola Nadziei odbyły się w Szczecinku po raz szesnasty.
Patryk Żak/jr
