Mieszkańcy Koszalina zostawili „Zielony Ślad”. W sobotę odbyła się akcja sadzenia drzew

Jak podkreślali uczestnicy - była to nie tylko okazja do poznania pracy leśników, ale także do rodzinnego spędzenia czasu.

- Takie społeczne akcje, a szczególnie te, które mogą przysłużyć się dobru środowiska, są bardzo istotne - zwróciła uwagę jedna z uczestniczek. - W czasach, kiedy przemysł tak szybko się rozwija, lasy są niezwykle ważne, dlatego sadzimy - dodał mężczyzna biorący udział w akcji.

- W ten sposób kończymy wiosenne nasadzenia w lesie - podkreśliła Dagny Nowak-Staszewska z Nadleśnictwa Karnieszewice. - Trwałość lasu musi być zachowana, a najlepiej tłumaczy się to w czasie, gdy go sadzimy - zaznaczyła Nowak-Staszewska: - Jesteśmy bardzo blisko Osiedla „Bukowe”. Wierzymy, że dzieci, które dzisiaj sadzą las, będą tutaj przychodzić i obserwować, jak zmieniają się drzewa z upływem lat.

Akcja zakończyła się wspólnym ogniskiem z poczęstunkiem. Nadleśnictwo Karnieszewice podczas wiosennych nasadzeń lasu zasadziło łącznie milion nowych drzew m.in. buków, dębów, lip i grabów.

mm/aś