
38-latek w Słupsku padł ofiarą oszustwa metodą „na pracownika banku”. Stracił ponad 60 tysięcy złotych. Mężczyzna został zmanipulowany przez przestępcę, który w rozmowie telefonicznej przedstawił się jako pracownik instytucji finansowej.
Oszust przekonał go, że jego konto jest zagrożone i bank prosi o pomoc w ustaleniu sprawcy przestępstwa. Miał w tym celu zaciągnąć na swoje konto pożyczkę, na co się zgodził.
- Mężczyzna wykonał wszystkie polecenia. Następnie wpłacił pieniądze we wpłatomacie przy wykorzystaniu przekazanych przez oszusta kodach BLIK - powiedział rzecznik słupskiej policji Jakub Bagiński.
Służby apelują, aby nie udostępniać przez telefon szczegółowych danych konta bankowego. Przestrzegają przed osobami, które, pod różnymi pretekstami, w trakcie rozmowy telefonicznej proszą o wypłatę lub przelew pieniędzy.
pd/mt
Posłuchaj
Jakub Bagiński- 00:00:00 | 00:00:00