fot. Marcin Turalski/prk24

W wydarzeniu wzięło udział udział wielu sportowców ze Słupska i okolic. Udało się uzbierać ok. 56 tysięcy złotych.

- Zrobiliśmy łącznie 70 tysięcy powtórzeń ćwiczenia „padnij-powstań”, ale to jest wysiłek warty swojego efektu - mówił organizator akcji Marcin Pluta.

Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na rehabilitację Jakuba Chmielowca. Dwanaście lat temu 26-letni wówczas Kuba, zaangażowany raper, po jednym z koncertów nieszczęśliwie upadł doznając urazu kręgosłupa. Od tamtego czasu jest sparaliżowany i wymaga ciągłej opieki i pomocy.

- Udało się uzbierać ok. 56 tysięcy złotych, z czego 40 tysięcy „idzie” na moją rehabilitację, reszta trafi do innych potrzebujących osób. Trzeba się dzielić dobrem, które się dostaje - podkreślił Jakub Chmielowiec.

W tym roku wolontariusze zbierali także pieniądze do puszek na leczenie 2-letniej Poli Kostrzewy, która zmaga się ze złośliwym nowotworem.

Akcję ,,Burpee dla Kuby'' zorganizowano w Słupsku po raz siódmy.

mt/zas

Posłuchaj

Jakub Chmielowiec Marcin Pluta, organizator „Burpee dla Kuby”