fot. PAP/Marcin Bielecki

W organizowanej czternasty raz bożonarodzeniowej akcji uczestniczył wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski, który w sobotę odwiedził 97-letniego kombatanta. Prezenty trafiły do ok. 400 seniorów w regionie, ponad 100 w Szczecinie.

Artykuły spożywcze, słodycze, ale też m.in. wełniane rękawiczki i skarpety oraz ozdoby świąteczne znalazły się w paczkach, które w sobotę w Szczecinie i woj. zachodniopomorskim wolontariusze dostarczyli kombatantom. W roli świętych mikołajów wystąpili m.in. żołnierze, funkcjonariusze Służby Więziennej, strażacy i wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski.

Wojewoda odwiedził mieszkającego w centrum Szczecina 97-letniego pana Józefa, który w czasie wojny działał w partyzantce na Lubelszczyźnie. Na Pomorze Zachodnie przyjechał w 1950 r. Przez kilkadziesiąt lat pracował jako mechanik. - Na początku była straszna bieda. Chodziłem w drewnianych chodakach i kufajce - wspominał kombatant. Wzruszony zapraszał wolontariuszy do stołu. Częstował ciastkami i kawą.

- Zebraliśmy naprawdę fajną paczkę ludzi, która pomaga prawdziwym bohaterom. Którym kiedyś chciało się stanąć w poprzek. Którzy kiedyś nie zawahali się powiedzieć „Stop”, dlatego ten szacunek jest absolutnie niezbędny. Dlatego stawiam się za każdym razem, kiedy Tomek Sawicki mówi, że trzeba przyjść - powiedział PAP Rudawski.

Tomasz Sawicki to organizator akcji „Paczka dla Bohatera”, która w tym roku odbywa się po raz 14. Od listopada wolontariusze zbierają dary, które kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia dostarczane są kombatantom.

- Wspieramy żołnierzy polskich walczących na wszystkich frontach II wojny światowej, żołnierzy podziemia niepodległościowego w kraju w czasie wojny, jak i po jej zakończeniu, osoby represjonowane przez PRL oraz weteranów rannych na misjach pokojowych - wyjaśnił Sawicki.

Podkreślił, że akcja „Paczka dla Bohatera” nie jest organizowana przez fundację czy stowarzyszenie, ale oddolnie, przez wolontariuszy i darczyńców. W tym roku, jak zaznaczył Sawicki, największego wsparcia udzieliła Polska Grupa Zbrojeniowa, jednostki wojskowe i Lasy Państwowe. Świąteczne paczki dostarczono ok. 1500 kombatantom w całej Polsce, 400 w woj. zachodniopomorskim i ponad stu w Szczecinie.

Na 21 grudnia zaplanowano finał akcji. Sawicki wyjaśnił, że paczki były rozwożone przez półtora tygodnia. - Kombatanci wydzwaniają, czy będziemy - przyznał w rozmowie z PAP.

Podkreślił, że obok pomocy materialnej dla osób starszych ważne są „same odwiedziny, spotkanie świąteczne”. - Radość, jaką sprawiają rozmowy, życzenia, kartki i prezenty jest nie do opisania - powiedział Sawicki. - „W imię hasła „Walczyli dla nas, zawalczmy dla nich” dzisiaj walczymy dla nich, bo ich kochamy - podsumował.

PAP/zas