W związku z wyjazdami świątecznymi na drogach w całym kraju ruszą w weekend wzmożone kontrole policji - przekazał PAP kom. Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego KGP. Policjanci będą sprawdzać m.in. trzeźwość kierujących i czy nie przekraczają oni obowiązujących prędkości.

Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju.

Jak przekazał kom. Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego KGP, w miejscach występowania znaczących spowolnień i utrudnień policjanci będą ręcznie kierować ruchem. Aby zapewnić bezpieczeństwo - jak dodał - funkcjonariusze będą zwracać uwagę na przestrzeganie ograniczeń prędkości. W tym celu na drogi wyjadą patrole mające do dyspozycji laserowe mierniki prędkości z rejestracją obrazu i pojazdy z wideorejestratorami.

Policjanci kontrolować będą trzeźwość kierujących, mają też reagować na nieprawidłowe zachowania kierowców samochodów wobec pieszych, w szczególności w rejonie przejść dla pieszych.

- Będziemy również kontrolować używanie przez pieszych, poruszających się po drodze poza obszarem zabudowanym po zmroku, elementów odblaskowych - przekazał Rzeczkowski.

Policjant zaapelował do kierowców o ostrożność, rozwagę i o to, by nie wsiadali za kierownicę pod wpływem alkoholu.

- Pamiętajmy o bezpieczeństwie zarówno swoim, jak i innych uczestników ruchu drogowego, niezależnie od tego, ile kilometrów mamy do pokonania - powiedział.

Dodał, że policjanci będą także sprawdzać sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

- Każdy, kto dopuści się naruszenia przepisów ruchu drogowego, narażając tym samym innych na ryzyko utraty życia lub zdrowia, powinien liczyć się z surowymi konsekwencjami - ostrzegł Rzeczkowski.

Rzecznik prasowy Instytutu Transportu Samochodowego Mikołaj Krupiński zwrócił uwagę, że większy ruch na drogach, zmienna pogoda i szybko zapadający zmrok mogą stanowić poważne utrudnienia.

- Przed wyjazdem sprawdźmy stan techniczny auta i odpowiednio zabezpieczmy bagaż. Przedmiot ważący zaledwie kilogram podczas zderzenia przy prędkości 50 km/h może zwiększyć swoją wagę nawet 50 razy, co stwarza zagrożenie dla pasażerów - zaznaczył.

Krupiński zwrócił uwagę na potrzebę odpoczynku przed podróżą. Dodał, że w jej trakcie powinno się robić kilkunastominutowe przerwy co 2–3 godziny.

- Unikajmy napojów energetycznych, które mogą powodować nerwowość i szybki spadek koncentracji. Lepszym wyborem będzie woda i gorzka czekolada, które wspierają skupienie - zauważył.

Dodał, że optymalna temperatura w aucie podczas podróży to 20–22 st. C.

Krupiński przypomniał, że niedostosowanie prędkości do warunków jazdy było w ubiegłym roku przyczyną 22 proc. wypadków drogowych.

- Ważne, aby nic i nikt nie rozpraszał kierowcy – na jeden kilometr trasy musi on podjąć od 8 do 12 decyzji, mając na to ułamki sekund - powiedział.

PAP/lp