fot. PAP/Marcin Bielecki

Prokuratura Rejonowa w Człuchowie wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia 37-letniego mężczyzny podczas policyjnej interwencji w Zielonej Chocinie w gminie Konarzyny (woj. pomorskie). Do zdarzenia doszło w środę w godzinach popołudniowych.

- Wszczęto śledztwo o czyn z art. 155 kk, dotyczący nieumyślnego spowodowania śmierci - powiedział w czwartek Prokurator Rejonowy w Człuchowie Mariusz Radomski.

Prokurator podkreślił, że w trakcie śledztwa będą wyjaśniane okoliczności związane z prawidłowością i zasadnością użycia służbowej broni palnej przez funkcjonariusza policji.

Zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który w miejscowości Zielona Chocina pobił swojego ojca i demoluje dom, wpłynęło do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w środę około godz. 17.30.

- Policjanci w rozmowie z ojcem mężczyzny ustalili, że jego syn zabarykadował się w mieszkaniu. Zdecydowano o siłowym wejściu do mieszkania z uwagi na możliwe zagrożenie życia i zdrowia mężczyzny - relacjonowała rzeczniczka prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku komisarz Karina Kamińska.

Po wejściu do budynku funkcjonariusze zastali mężczyznę z nożem w ręku, niereagującego na ich polecenia. - Policjanci wielokrotnie wzywali go do zachowania zgodnego z prawem, na co reagował agresją. Mężczyzna w pewnym momencie zaatakował jednego z policjantów i ranił go nożem w rękę. Drugi z policjantów, z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia kolegi z patrolu, użył broni służbowej i oddał strzał w kierunku 37-latka - podała Kamińska.

Po użyciu broni podjęto reanimację mężczyzny, którą prowadzono do czasu przejęcia jej przez ratowników medycznych. Mężczyzna jednak zmarł.

PAP/aś