Czapki już trafiają do osób w kryzysie bezdomności. Jak podkreślił Piotr Simiński, komendant straży miejskiej akcja ma dwa wymiary - materialny i emocjonalny. - Czapki są wykonane z dobrego materiału i w profesjonalny sposób. Osoby bezdomne bardzo często są zdziwione, że ktoś o nich myśli, ale chętnie noszą ofiarowane nakrycie głowy.
Katarzyna Sapieja, wicedyrektor I LO powiedziała, że akcja młodzieży z I LO była możliwa dzięki programowi poprawy jakości kształcenia ogólnego w Koszalinie, finansowanemu ze środków unijnych: - Znajdujemy się w okresie przedświątecznym, więc takie prezenty są wpisane w ten czas. Chcemy pokazać uczniom, że szkoła jest nie tylko od uczenia, ale i przekazywania ważnych wartości.
Pierwsze 52 czapki już zostały rozdane wśród osób w kryzysie bezdomności. Uczniowie zapewniają, że będzie ich więcej. Do Klubu Szydełkomaniaków w I LO należy 16 osób.
kch/lp