Interdyscyplinarna Wystawa FALA została zorganizowana po raz osiemnasty, a jej tegoroczna nazwa to „Osiemnastka”. Artyści zmierzyli się z tematem we właściwy dla siebie sposób.
Izabela Madajczyk, która od początku jest kuratorką wystawy, w tym roku zaprosiła do udziału blisko pięćdziesięciu artystów nie tylko z Koszalina i związanych z tym miastem, ale także twórców z innych krajów. - Każdy tworzy w innej stylistyce, posługuje się innymi środkami wyrazu. Jedne prace są zanurzone w tradycyjnej konwencji, inne są bardzo nowoczesne - opisuje Izabela Madajczyk.
Po raz kolejny autorem opracowania graficznego jest Grzegorz Otulakowski, który na FALI również pokazuje swoje prace. Dla niego tytuł wystawy stanowi okazję do spojrzenia na swoje działania artystyczne: - Aktualnie jestem na takim etapie, że wracam do tej osiemnastki. Prace, które pokazuję to lustro w dymkiem z komiksów - jest euforia zabawy, ale jak patrzymy w lustro to tam gdzieś są oczy dziecka.
Niestety, na tegorocznej FALI zabrakło pomysłodawcy wystawy, Krzysztofa Rapsy, który zmarł w tym roku.
Wystawę można oglądać do 5 stycznia przyszłego roku w Bałtyckiej Galerii Sztuki oraz w Galerii Amfiteatr w Koszalinie.
Więcej o wydarzeniu w poniedziałkowych „Wieczornych spotkaniach”. Początek audycji po godzinie 19.00.
kk/zas
