W przyszłym roku poza niedzielami będzie 14 dni ustawowo wolnych od pracy. Dzięki wolnej Wigilii wystarczą dwa dni urlopu, by w grudniu przez tydzień nie pracować.
W środę wieczorem Sejm uchwalił nowelizację ustawy o dniach wolnych od pracy, zakładającą, że dniem wolnym od pracy będzie także Wigilia. Nowymi przepisami zajmie się teraz Senat; jeśli wejdą w życie, w 2025 roku pracownicy będą mieli ustawowo wolnych 14 dni, w czasie których wypadają święta państwowe lub religijne.
Korzystny układ świąt pozwala skorzystać z tzw. długich weekendów. W przyszłym roku dzięki wolnej Wigilii wystarczą dwa dni urlopu przed świętami (22 i 23 grudnia), by przez tydzień nie pracować. Pięć dni urlopu między Bożym Narodzeniem a Trzech Króli (29,30 i 31 grudnia oraz 2 i 5 stycznia) pozwoli na dwutygodniowy odpoczynek.
Czterodniowe tzw. długie weekendy będzie można zaplanować w maju, czerwcu i listopadzie, za każdym razem przy wykorzystaniu tylko jednego dnia urlopu: w piątek, 2 maja - przed Świętem Konstytucji 3 maja; w piątek, 20 czerwca - po Bożym Ciele; w poniedziałek, 10 listopada - przed Narodowym Świętem Niepodległości.
Zgodnie z Kodeksem pracy, jeśli święto przypada w sobotę, pracownik ma prawo do dodatkowego dnia wolnego w terminie uzgodnionym z pracodawcą. A to oznacza, że majówka od 1 do 4 maja będzie możliwa także bez wykorzystywania urlopu, pod warunkiem że pracodawca zgodzi się na dzień wolny w piątek, 2 maja za przypadające w sobotę święto Konstytucji 3 Maja. Podobnie będzie w listopadzie, jeśli za przypadający na sobotę dzień Wszystkich Świętych, pracownik będzie miał wolne w poprzedzający piątek lub następujący poniedziałek.
Trzy dni wolnego bez wykorzystywania urlopu pracownicy będą mieli od 15 do 17 sierpnia, ze względu na przypadające w piątek Święto Wojska Polskiego i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Liczba dni przysługującego urlopu wypoczynkowego uzależniona jest od stażu pracy wynikającego z umowy o pracę. Jeżeli pracownik zatrudniony jest krócej niż 10 lat, przysługuje mu 20 dni urlopu. Pracownicy zatrudnieni od co najmniej 10 lat, mogą wykorzystać 26 dni urlopu. Zgodnie z przepisami urlopy udzielane są na podstawie planu urlopów ustalonego przez pracodawcę. Planem nie obejmuje się 4 dni przysługujących jako urlop na żądanie.
PAP/aj