Pod koniec października w tej sprawie uchwałę przyjęli wojewódzcy radni, a w dziś jednomyślnie koszalińscy radni. Oznacza to, że od 1 stycznia BTD będzie współprowadzony przez miasto i urząd marszałkowski.
Dyrektor BTD Andrzej Mielcarek podkreślił, że 1 stycznia zacznie się nowy rozdział w historii tej instytucji. - To potwierdzenie charakteru naszego teatru, który od wielu lat wystawia spektakle poza własną sceną. Możliwość korzystania ze wsparcia województwa, to nowe inicjatywy i większa liczba spektakli.
Wiceprezydent Koszalina ds. społecznych Sebastian Tałaj uważa, że zwiększy się prestiż teatru: - Jest to nowy rozdział w koszalińskiej kulturze. Większe finansowanie wiąże się z nową organizacją pracy, modernizacją teatru i zwiększeniem prestiżu teatru.
Radna Krystyna Kościńska, przewodnicząca komisji kultury jest zdania, że decyzja o współprowadzeniu BTD przez miasto i samorząd województwa była dobra. - Samorząd w większym stopniu został odciążony od kosztów placówki. To słuszna decyzja, zwłaszcza, że nasz teatr nie jest tylko dla koszalinian, ale szerzy kulturę w całym województwie.
Miasto i urząd marszałkowski mają przekazywać teatrowi po 3 mln 750 tysięcy złotych. Decyzje, np. co do przyszłości teatru, m.in. powoływaniu dyrektora, mają pozostać w kompetencji miasta.
Bałtycki Teatr Dramatyczny założony został 70 lat temu. Tylko w ubiegłym roku wystawiono 363 spektakle, w tym 264 w Koszalinie i 99 wyjazdowych.
Radosław Zmudziński/red.