Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, komentując przedwczoraj wynik wyborów prezydenckich w USA, powiedział, że otwarcie bazy tarczy rakietowej w Redzikowie jest potwierdzone i dojdzie do tego w najbliższych dniach.
Mieszkańcy Redzikowa po latach trwania inwestycji przyznają, że nie mają już wielu z początkowych obaw związanych z obecnością militarnego obiektu w pobliżu ich domów: - Większość z nas jest zdania, że nie ma się czego bać. Baza już dawno powinna być zrobiona.
Wójt Gminy Redzikowo Barbara Dykier dodaje, że zrealizowano wszystkie zapowiedziane rekompensaty za budowę bazy wojskowej na ziemi słupskiej. Jak mówi - tereny ziemi słupskiej straciły natomiast na atrakcyjności dla potencjalnych inwestorów. - Przez te osiem lat mamy do czynienia trochę ze stagnacją w pozyskiwaniu inwestorów w rejonie Redzikowa - przyznaje Barbara Dykier.
Samorządy w regionie słupskim już w 2016 roku wspólnie obliczyły szacunkową wartość utraconych korzyści w związku z budową amerykańskiej bazy w Redzikowie na kwotę 2.8 miliarda złotych.
Koszt budowy instalacji to niemal miliard dolarów. Baza początkowo miała być gotowa w 2018 roku.
pd/mt
