fot. pixabay

Mimo uwag m.in. Europejskiego Banku Inwestycyjnego do projektu programu dopłat do rowerów elektrycznych, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie rezygnuje z niego - wynika z odpowiedzi NFOŚiGW dla PAP. Fundusz szuka „optymalnego” źródła finansowania programu.

- W świetle licznych uwag do projektu programu „Mój rower elektryczny” ze strony partnerów społecznych oraz Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI), NFOŚiGW kontynuuje prace nad projektem - przekazała w poniedziałek PAP rzeczniczka NFOŚiGW Magdalena Skłodowska.

Dodała, że EBI dotychczas nie zaakceptował tego programu do finansowania z Funduszu Modernizacyjnego, natomiast NFOŚiGW ma możliwość ponownego zgłoszenia projektu programu w poprawionym kształcie w 2025 r.

- Równolegle prowadzimy prace nad optymalnym źródłem finansowania tego programu
- poinformowała rzeczniczka.

Założenia programu „Mój Rower Elektryczny” przewidywały dotacje do zakupu nowych rowerów elektrycznych oraz elektrycznych rowerów cargo i wózków rowerowych. Pomoc w zakupie miała wynieść nie więcej niż 5 tys. zł, a rowerów cargo i wózków - do 9 tys. zł. Planowano przeznaczyć na ten cel 300 mln zł z Funduszu Modernizacyjnego; zgodę na uruchomienie tych środków musiałby wydać Europejski Bank Inwestycyjny.

W sierpniu NFOŚiGW informował PAP, że podczas konsultacji programu zgłoszono ponad 500 uwag. Wskazano wówczas, że ogłoszenie naboru wniosków o dotacje prawdopodobnie nie nastąpi wcześniej niż w 2025 r.

VeloBank w raporcie opublikowanym w wakacje szacował, że wartość całego rynku rowerowego w Polsce w 2024 roku osiągnie najwyższy dotychczas poziom 4,9 mld zł, a udział rowerów elektrycznych w polskim rynku rowerowym zwiększa się z roku na rok, do 1,25 mld zł obecnie.

PAP/aj