fot. pałac: Adrian Grycuk, CC BY-SA 3.0 PL/Nobel: Adam Jones from Kelowna, BC, Canada, CC BY-SA 2.0, Wikimedia Commons/ed.prk24

Instytut Badań nad Pokojem w Oslo (PRIO) jak co roku zaprezentował organizacje, które w jego opinii mają największe szanse na wyróżnienie Pokojową Nagrodą Nobla. Za jedną z nich uznał Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR), instytucję OBWE mającą siedzibę w Warszawie.

Przewidywania PRIO bardzo często pokrywają się z ostateczną decyzją Komitetu Noblowskiego - w 2023 roku norwescy eksperci trafnie wskazali na irańską działaczkę na rzecz praw kobiet Narges Mohammadi.

Przedstawioną przez kierującego PRIO Henrika Urdala listę otwiera Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) z siedzibą w Warszawie. Jest to instytucja Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), w swojej działalności skupiająca się na monitorowaniu przestrzegania praw człowieka, umacnianiu zasad praworządności i - w szczególności - obserwowaniu wyborów.

- Kończący się rok jest wyjątkowy. W ciągu tych 12 miesięcy do urn wyborczych poszło lub pójdzie w sumie ponad połowa mieszkańców naszej planety. Ponieważ wybory stanowią kamień węgielny demokracji, ich obserwatorzy odgrywają kluczową rolę w legitymizacji ich wyników i wyłonionych na ich podstawie władz - powiedział w rozmowie z PAP Urdal.

Jako drugiego faworyta PRIO wskazało Emergency Response Rooms w objętym wojną domową Sudanie. Ponad 10 mln mieszkańców tego afrykańskiego kraju musiało uciekać ze swoich domów, a kolejne 2 mln szukają schronienia w sąsiednich państwach.

- To najbardziej dotykający ludność cywilną konflikt toczony dziś na świecie. A jednocześnie światowa opinia publiczna praktycznie się nim nie interesuje. Noblowskie wyróżnienie na pewno byłoby bardzo odważne i niewątpliwie zwróciłoby uwagę świata na potrzeby, z jakimi mierzą się ludzie cierpiący w tym regionie - uzasadnił szef PRIO.

Trzecie wskazanie norweskich ekspertów, to Agencja Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA) i kierujący tą organizacją Philippe Lazzarini. Od 1949 roku organizacja zapewnia pomoc, oświatę i ochronę uchodźcom palestyńskim. Będzie to czynić do czasu znalezienia politycznego rozwiązania dla tego regionu. UNRWA zatrudnia 30 tys. pracowników, którzy służą pomocą 6 mln Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu Jordanu, w Strefie Gazy i różnych krajach.

- Ta nagroda z pewnością wywołałaby duże kontrowersje. W ostatnich miesiącach UNRWA spotkała się z krytyką po zarzuceniu agencji, że w czasie zamachów terrorystycznych z 7 października 2023 roku 12 członków Hamasu było jej pracownikami. Co prawda te tezy nie zostały udowodnione, jednak USA wycofały swoje finansowe wsparcie dla UNRWA, a agencja przeżywa od tej pory poważne problemy z pozyskiwaniem środków na swoją działalność - przyznał Urdal.

Na wyróżnienie - w opinii PRIO - zasługuje Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) w Hadze. Powołany w 1945 roku promuje pokój przez stosowanie prawa międzynarodowego, co jest dosłownym urzeczywistnieniem woli Alfreda Nobla. Rozstrzygnięciom MTS poddają się 193 państwa zrzeszone w ONZ, przez co jest to jedyna instytucja na świecie, którą powszechnie uznaje się jako właściwą do rozpoznawania sporów międzynarodowych.

- Choć sama nagroda dla MTS nie wywołałaby raczej kontrowersji, jego wezwania Izraela do wstrzymania się przed aktami, mogącymi prowadzić do ludobójstwa w Strefie Gazy, spotkały się z wieloma krytycznymi komentarzami - zastrzegł szef PRIO.

Zdaniem Urdala, nie docenia się roli edukacji i powszechnego dostępu do neutralnej ideologicznie oświaty w procesie budowania i utrzymywania światowego pokoju. Dlatego na piątym miejscu Instytut wskazał UNESCO i Radę Europy jako organizacje wspierające rozwój tolerancyjnych, inkluzywnych i demokratycznych społeczeństw.

Asle Sveen z Uniwersytetu w Oslo, ekspert Fundacji Noblowskiej, od lat śledzący działania Norweskiego Komitetu Noblowskiego, do listy PRIO dołączył jeszcze jedną instytucję, zasługującą w tym roku na szczególne wyróżnienie.

- Organizacja Narodów Zjednoczonych i jej sekretarz generalny, Antonio Gutierrez. To oni zdają się być dziś ostatnimi, którzy stoją na straży przyjętego po najtragiczniejszej w dziejach ludzkości wojny porządku międzynarodowego. Wiemy z historii, że gdy Liga Narodów utraciła swoje znaczenie, następnym krokiem była tragedia II wojny światowej. Dlatego wysiłki ONZ i jej znaczenie powinny zostać podkreślone i docenione - powiedział w rozmowie z PAP.

W piątek, 11 października, Norweski Komitet Noblowski ogłosi tegorocznego laureata Pokojowej Nagrody Nobla.

PAP/zn