fot. PAP/EPA/Peter Kneffel

Od ogłoszenia laureata Nagrody Nobla z medycyny rozpocznie się w poniedziałek w Sztokholmie tydzień, podczas którego poznamy tegorocznych noblistów w sześciu dziedzinach. Zgodnie z tradycją Pokojowa Nagroda Nobla zostanie przyznana w stolicy Norwegii Oslo.

Nagroda Nobla to złoty medal z wizerunkiem fundatora nagrody, Szweda Alfreda Nobla oraz kaligrafowany dyplom. Od 2023 roku to także najwyższa w historii kwota pieniężna, 11 mln koron szwedzkich (ok. 4,2 mln zł).

O tym, kto zostanie wyróżniony, decydują komitety złożone z naukowców i autorytetów na podstawie nadesłanych nominacji. Wskazane przez Nobla kryterium wyboru to odkrycia i osiągnięcia przynoszące ludzkości największe korzyści.

W tym roku gremium szwedzkiego Instytutu Karolinska wyda werdykt w dziedzinie fizjologii lub medycyny w poniedziałek (7 października). Komitet Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk ogłosi laureata z fizyki we wtorek (8 października), a w środę (9 października) z chemii.

W ubiegłym roku przez przypadek, jak później tłumaczono, służby prasowe rozesłały na kilka godzin przed oficjalnym werdyktem komunikat, że Nagrodę Nobla z chemii otrzymują trzej naukowcy z USA: Moungi G. Bawendi, Louis E. Brus oraz Aleksiej Jekimow. Badaczy doceniono za odkrycie i syntezę kropek kwantowych, najmniejszych cząstek w nanotechnologii.

Literacką Nagrodę Nobla przyzna Akademia Szwedzka w czwartek (10 października). Tego dnia dziennikarzami z całego świata wypełni się sala Starej Giełdy na Starym Mieście w Sztokholmie, gdzie mieści się siedziba Akademii. Sekretarz tej instytucji Mats Malm otworzy drzwi, wyjdzie na podest i ujawni decyzję z krótkim uzasadnieniem - bywa że w kilku językach, w tym w języku noblisty.

Po skandalu spowodowanym wpływami skazanego za gwałty Francuza Jean-Claude'a Arnaulta, męża członkini akademii, Akademia Szwedzka w 2018 roku wstrzymała na rok przyznanie nagrody. W związku z tym w 2019 roku wyjątkowo ogłoszono dwie nagrody Nobla, w tym dla Olgi Tokarczuk.

Uwaga świata w piątek (11 października) na jeden dzień przeniesie się do Oslo, gdzie pięcioosobowy Norweski Komitet Noblowski ogłosi laureata Pokojowej Nagrody Nobla. Jak poinformowano na początku października, w tym roku zarejestrowano łącznie 286 kandydatur (197 osób oraz 89 organizacji), czyli nieco mniej niż zwykle.

W poniedziałek 14 października w Sztokholmie Królewska Szwedzka Akademia Nauk ogłosi laureata Nagrody Nobla z ekonomii, dziedziny niewymienionej w testamencie Nobla. Z tego powodu przyznawany od 1969 roku laur formalnie nazywa się Nagrodą Banku Szwecji im. Alfreda Nobla i jako jedyny finansowany jest z funduszy szwedzkiego banku centralnego.

Nominacje i dokumenty dotyczące wyboru pozostają tajne przez 50 lat.

Nobliści o werdykcie dowiadują się na chwilę wcześniej, najczęściej telefonicznie od sekretarzy poszczególnych komitetów. Bywa, że z uwagi na różnicę czasu niektórzy są budzeni w środku nocy lub jest im trudno rozmawiać. Do Tokarczuk zadzwoniono, gdy pisarka jechała samochodem na targi książki w Niemczech.

Uroczystość wręczenia nagród odbywa się corocznie 10 grudnia w rocznicę śmierci Nobla, w Sztokholmie i Oslo. Wówczas obowiązkiem każdego z noblistów jest wygłoszenie odczytu, będącego warunkiem otrzymania nagrody pieniężnej. Z laureatem literackiego Nobla z 2016 roku Bobem Dylanem, który odmówił przyjazdu do Sztokholmu, miesiącami trwały negocjacje, w jaki sposób spełni ten obowiązek. Kwestie przelewu bankowego omawiane są w zaciszu gabinetu prezesa Fundacji Noblowskiej.

W Sztokholmie tydzień przyznawania nagród Nobla nazywany jest "Nobel Calling". W tym czasie w Muzeum Nagrody Nobla przygotowano specjalny program dla zwiedzających, a ośrodki naukowe otwierają swoje laboratoria.

Werdykty będą transmitowane na żywo na oficjalnej stronie internetowej prowadzonej przez Fundację Noblowską www.nobelprize.org oraz na kanałach w mediach społecznościowych tej instytucji.

PAP/aś