fot. Marcelina Marciniak/Polskie Radio Koszalin
Kilkadziesiąt osób przyszło dziś przed siedzibę Szczecineckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, by wyrazić swoje niezadowolenie z podwyżek opłat i sposobu zarządzania spółdzielnią oraz przeprowadzenia ostatnich wyborów do rady nadzorczej spółdzielni.

Mieszkańcy nie zgadzają się na wysokie opłaty za ciepłą wodę i fundusz remontowy, a także chcą odwołania obecnych władz Szczecineckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Chcemy zademonstrować swoje niezadowolenie odnośnie składowych czynszu czy wysokości gaży prezesa spółdzielni. Płacimy takie kwoty, a od lat nie odrestaurowano naszego bloku – mówią.

Protestujący wystosowali do władz spółdzielni także żądania wyjaśnienia decyzji podejmowanych przez spółdzielnię podczas wyborów do rady nadzorczej oraz przeprowadzenia ponownych wyborów w sposób nie budzący wątpliwości.

Prezes spółdzielni Paweł Wronowski zapewnia, że jest ona zarządzana w odpowiedni sposób, decyzje podejmowane są zgodnie z prawem, a wybory zostały przeprowadzone prawidłowo.

- Do tej pory rada nadzorcza raczej pozytywnie wypowiadała się o naszych działaniach. Jako spółdzielnia robimy dużo dobrego, ale nigdzie się tym nie chwalimy. A grupa opozycyjna stawia nas na każdym kroku w złym świetle i w żaden sposób nie pokazuje tego, co się robi dobrze - wyjaśnia Paweł Wronowski.

Szczecinecka Spółdzielnia Mieszkaniowa ma w swoim zasobie 5 tysięcy mieszkań i lokali użytkowych.

mm/zn

fot. Marcelina Marciniak/Polskie Radio Koszalin
fot. Marcelina Marciniak/Polskie Radio Koszalin
fot. Marcelina Marciniak/Polskie Radio Koszalin
fot. Marcelina Marciniak/Polskie Radio Koszalin

Posłuchaj

materiał Marceliny Marciniak Paweł Wronowski, prezes spółdzielni mieszkańcy