W Mielnie pociągi oczekujące na kurs powrotny przez pół godziny stoją z włączonym silnikiem. Hałas, spaliny, to wszystko przeszkadza wypoczywającym dosłownie kilkadziesiąt metrów dalej wczasowiczom. W dodatku skład jest za długi w stosunku do peronu, więc nie można wysiadać ostatnimi drzwiami. Słuchacz pyta też o kwestię ekologii i wizerunku Mielna.

Posłuchaj

„Jest sprawa”: 24.07