
Były zawody wędkarskie, mini triathlon i zabawa taneczna. Jak co roku w Dygowie zorganizowano Biesiadę Łososiową.
Pierwszym akcentem imprezy były zawody wędkarskie na rzece Parsęcie. Jak poinformował sędzia główny zawodów Jerzy Mazur, tym razem rzeka okazała się łaskawa dla wędkarzy, bo złowiono 4 trocie wędrowne.
Podczas gdy wędkarze przeczesywali rzekę, w Dygowie wystartowała Gonitwa Łososiowa, czyli mini triathlon. Zawodnicy musieli najpierw przejechać rowerem 12-kilometrowy odcinek drogi szutrowej, następnie przepłynąć kajakiem 4 kilometry na rzece Parsęcie i na koniec przebiec 5-kilometrowy dystans. - Nigdy nie jest łatwo, ale im trudniej, tym dla nas lepiej, dlatego z chęcią co roku tu wracamy – przyznała uczestniczka Emilia Wolińska.
Z przebiegu imprezy zadowolony jest wójt Dygowa Grzegorz Starczyk. - Jestem bardzo szczęśliwy, gdy słyszę od uczestników, że co roku chcą tu przyjeżdżać. To widać, że ci ludzie są szczęśliwi, bo mogą brać udział w tym wydarzeniu.
Biesiadę zakończyła zabawa taneczna.



-
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin


Posłuchaj
Jerzy Mazur, sędzia główny zawodów wędkarskich- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00