
Funkcjonariusze z Gryfina uratowali półtoraroczną dziewczynkę zamkniętą w aucie w upalny dzień na parkingu przy drodze S3. Kierująca pojazdem przez nieuwagę zostawiła kluczyki w stacyjce, a drzwi automatycznie się zamknęły. Dziecko nie wymagało pomocy medycznej.
- Policjanci ruchu drogowego uratowali w poniedziałek półtoraroczną dziewczynkę zamkniętą w nagrzanym samochodzie na parkingu przy drodze S3 w województwie zachodniopomorskim. Dziecko przebywało w aucie około 15 minut - poinformował w czwartek oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie asp. Jakub Kuźmowicz.
Powiedział, że podróżująca z dzieckiem kobieta zatrzymała się w miejscu obsługi podróżnych przy drodze S3 i przypadkowo zatrzasnęła kluczyki w pojeździe, zostawiając w środku półtoraroczne dziecko.
Ekspresówką przejeżdżał akurat patrol wezwany na miejsce kolizji drogowej, do której doszło w okolicy. - Przy wjeździe na MOP policjanci zauważyli machającego w ich stronę mężczyznę proszącego o zatrzymanie się. Wyjaśnił policjantom, co się stało i że dziecko potrzebuje pomocy - relacjonował asp. Kuźmowicz.
Funkcjonariusze podjęli interwencję - rozbili boczną szybę samochodu i otworzyli drzwi. Dziecko nie wymagało pomocy medycznej.
Policja na przykładzie tego zdarzenia przypomina, że pozostawienie osoby lub zwierzęcia w szczelnie zamkniętym samochodzie w upalny dzień stwarza niebezpieczeństwo przegrzania organizmu, co może zagrażać zdrowiu, a nawet życiu.
PAP/aj
