fot.FB/Krzysztof Paszyk

To dobra wiadomość dla polskich rolników, producentów żywności, ale i konsumentów, tak o powrocie ceł na część towarów z Ukrainy mówi minister rozwoju i technologii, pilski poseł PSL, Krzysztof Paszyk. 

Wyczerpały się już pierwsze kwoty zawarte w automatycznym mechanizmie ochrony - zaznaczył Krzysztof Paszyk. - Obiecaliśmy to rolnikom i polskiej opinii publicznej. Limity zostały przekroczone dla transportu artykułów rolno-spożywczych na terytorium Unii Europejskiej z Ukrainy. Od ubiegłego tygodnia cła obowiązują na trzy produkty - jajka, cukier i owies - podkreślił.

Minister Krzysztof Paszyk dodał, że wkrótce wrócą cła na kolejne produkty. - Solidarność w wymiarze zbrojeniowym i bezpieczeństwa musi iść w parze również z solidarnością na poziomie gospodarczym. Dwa tygodnie temu byłem w Kijowie, porozmawiać z Iryną Wereszczuk. Umówiliśmy się z panią wicepremier, że będziemy prowadzić rozmowy na poziomie rządowym i stwarzać możliwości współpracy w tej sprawie.

Jak przekonywał minister Paszyk - w efekcie ceł produkty z Ukrainy przestają płynąć do Polski i na rynek europejski, bo staje się to po prostu nieopłacalne.

pg/red.

Posłuchaj

Krzysztof Paszyk - minister rozwoju i technologii cz.2 Krzysztof Paszyk - minister rozwoju i technologii cz.1