fot. Anna Popławska/Polskie Radio Koszalin

To wyjątkowa ekspozycja w nietypowym miejscu. Kilkudziesięciu artystów-amatorów i profesjonalistów bierze udział w „Galerii Bezdomnej” w Koszalinie.

To jednodniowa wystawa zorganizowana w zabytkowym budynku przy ulicy Orlej. Swoje prace mogli dziś pokazać wszyscy chętni. Jak przekazał jeden z organizatorów eventu Mateusz Prus, prezes Fundacji Good Vibe, autorami często są osoby uczęszczające do różnego rodzaju fotograficznych szkół policealnych czy osoby należące do towarzystw fotograficznych. - Ale są też absolutni amatorzy, którzy robią zdjęcia komórkami - zauważył Mateusz Prus. Organizator zwrócił uwagę, że na wystawie prezentowane są przeróżne techniki, portrety i pejzaże. - Jest nie tylko fotografia, ale również malarstwo, rysunek i graffiti - dodał.

Zdaniem uczestników, takie wydarzenia są w Koszalinie bardzo potrzebne. - Uważam, że każdy powinien pokazywać to, co lubi robić. To jest wielka moc, kiedy łączymy siły i wspólnie możemy przygotowywać takie projekty - przyznała jedna z odwiedzających „Galerię Bezdomną”.

Prezentacji prac artystów w „Galerii Bezdomnej” towarzyszą m.in. koncerty i happeningi.

Wydarzenie potrwa do późnych godzin wieczornych.

ap/aś

fot. Anna Popławska/Polskie Radio Koszalin
fot. Anna Popławska/Polskie Radio Koszalin
fot. Anna Popławska/Polskie Radio Koszalin

Posłuchaj

odwiedzający „Galerię Bezdomną” Mateusz Prus - jeden z organizatorów, prezes Fundacji Good Vibe