fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Szefowa Ministerstwa Zdrowia Izabela Leszczyna zapewniła, że nie będzie żadnych kar dla farmaceutów, którzy nie wydadzą tzw. tabletki „dzień po”. Jeżeli państwo uznacie, że danej kobiecie, mówię tu szczególnie o młodych dziewczynach, nie powinniście wydać tej tabletki, to po prostu tego nie zrobicie - powiedziała.

Ministra zdrowia pytana była w piątek w Programie Pierwszym Polskiego Radia o pilotażowy program antykoncepcji awaryjnej. Prezes NFZ Filip Nowak przekazał, że od 1 do 9 maja zgłosiło się około 150 aptek.

Szefowa MZ Izabela Leszczyna zauważyła, że po drodze był długi weekend i „nikt nie myślał o podpisywaniu umów z NFZ”. - Pilotaż idzie bardzo dobrze - oceniła.

Przekazała, że w czwartkowym zorganizowanym przez NFZ i resort zdrowia webinarium dla farmaceutów, w którym szczegółowo wyjaśniono kwestie związane z naborem i podpisywaniem umów, wzięło udział około 600 farmaceutów.

Ministra poinformowała, że jest umówiona z prezesem NFZ Filipem Nowakiem i prezesem Naczelnej Rady Aptekarskiej Markiem Tomkówem na kolejne spotkanie, by wyjaśnić pojawiające się nieścisłości.

Leszczyna odniosła się do doniesień medialnych, mówiących o rzekomym limitowaniu konsultacji farmaceuty w programie pilotażowym antykoncepcji awaryjnej. - To wszystko jest bzdura - oceniła.

- Ustawa o finansach publicznych ma swoje prawa. Pieniądz publiczny jest święty - wyjaśniła. Dodała, że w tym przypadku nie ma konkretnych ograniczeń, które nie mogą być zmienione. - Wystarczy wtedy albo jeden telefon albo jeden mail do NFZ-u regionalnego i aneksujemy umowę, robimy to online - zapewniła.

Zapewniła, że nie będzie żadnych kar dla farmaceutów, którzy nie wydadzą klientowi tabletki „dzień po”. - Jeżeli państwo uznacie, że dana kobieta, mówię tu szczególnie o młodych dziewczynach, o które wszyscy się troszczymy, że nie powinniście wydać jej tej tabletki, to po prostu tego nie zrobicie. To jest wasza kompetencja - zapewniła.

Program pilotażowy, obowiązujący od 1 maja na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia z 29 kwietnia 2024 r. w sprawie programu pilotażowego w zakresie usług farmaceuty dotyczących zdrowia reprodukcyjnego, przewiduje możliwość sprzedawania antykoncepcji awaryjnej na receptę farmaceutyczną wystawianą w aptece, po przeprowadzeniu z klientem wywiadu.

Na podstawie rozporządzenia apteki mogą teraz podpisywać umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, dzięki którym antykoncepcja awaryjna będzie dostępna dla osób od 15. roku życia na podstawie recepty farmaceutycznej. W praktyce pigułki „dzień po” będą sprzedawane na receptę farmaceutyczną dopiero, gdy apteki przejdą formalności związane z włączeniem do programu. Sam pilotaż potrwa do 30 czerwca 2026 r. Listy aptek, w których będą dostępne pigułki, publikować mają oddziały NFZ.

Wywiad będzie przeprowadzał zatrudniony w aptece farmaceuta, który posiada prawo wykonywania zawodu i tytuł zawodowy magistra farmacji. Wskazano również na co najmniej roczną praktykę w zawodzie farmaceuty.

Antykoncepcja awaryjna, potocznie nazywana tabletką „dzień po”, stosowana jest już po odbytym stosunku seksualnym, który był niezabezpieczony lub gdy inne zastosowane metody antykoncepcji okazały się niewystarczające. Zapobiega ona zapłodnieniu przez blokowanie lub opóźnianie owulacji. Nie powoduje ona przerwania istniejącej ciąży.

PAP/aś