fot. PAP/Tomasz Gzell

W środę o godz. 10 komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych rozpoczęła kolejne posiedzenie. Przed komisją stawiła się prokurator Ewa Wrzosek; później zaplanowano przesłuchanie wiceszefowej Prokuratury Krajowej Warszawa-Mokotów Edyty Dudzińskiej.

Prokurator Ewa Wrzosek wszczęła śledztwo w sprawie organizacji wyborów prezydenckich w 2020 r. w okresie pandemii, w wyniku czego wówczas Prokurator krajowy polecił wszcząć postępowanie dyscyplinarne wobec niej.

Wiceszefowa Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów Edyta Dudzińska przejęła i umorzyła śledztwo Wrzosek ws. wyborów w pandemii po 3 godzinach od jego wszczęcia.

Wybory prezydenckie miały się odbyć 10 maja 2020 r., w czasie, gdy w Polsce trwała epidemia COVID-19. Rządzący zaplanowali, że w tej sytuacji głosowanie odbędzie się wyłącznie drogą korespondencyjną. Z inicjatywy PiS została uchwalona ustawa o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów na prezydenta zarządzonych w 2020 r. (weszła w życie 9 maja 2020), zgodnie z którą za organizację wyborów w formie korespondencyjnej miał odpowiadać minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Wydrukowane zostały m.in. pakiety wyborcze; ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska, posługująca się spisami wyborców pozyskanymi od władz lokalnych.

PAP/aś