Jeden ze współwłaścicieli obiektu Mirosław Adamczak zwrócił uwagę, że - zgodnie z umową - miasto będzie musiało zwrócić koszty tej inwestycji: - Odejmując amortyzację, mówimy o kwocie około 1,5 miliona złotych - podkreślił.
Dyrektorka Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Agnieszka Klimczak zaznaczyła, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem: - Wszyscy znali warunki umowy i termin jej obowiązywania. To miasto jest zaskoczone, że nikt się nie kontaktował w sprawie jej przedłużenia.
Do SOSiR-u nie dotarły jeszcze dokumenty w sprawie poniesionych nakładów przez właścicieli kortów: - Zwracaliśmy się jeszcze przed wygaśnięciem umowy o ich dostarczenie. Pamiętajmy, że dysponujemy środkami publicznymi i wszystko musi być transparentne - przekazała Klimczak.
Korty tenisowe w PKiW działały od 2010 roku.
Więcej w poniższym materiale.
sf/mt