Gościem porannego „Studia Bałtyk” był Czesław Hoc, kołobrzeski poseł Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z Anną Popławską mówił m.in. o połączeniu PiS z Partią Republikańską oraz powiedział, dlaczego nie poparł ustawy o finansowaniu procedury in vitro z budżetu państwa.
- Mamy podobny program i podobne cele statutowe - mówił poseł o powodach włączenia w struktury PiS Partii Republikańskiej.
Pytany o kontrowersyjnego wiceprezesa PR, czyli Łukasza Mejzę, Czesław Hoc zastrzegł: - Pan Mejza nie ma żadnych zarzutów prokuratorskich. Jeśli się pojawią, absolutnie się pożegnamy. Zresztą on jeszcze nie złożył wniosku (o przyjęcie do PiS - dop. red.).
Część rozmowy poświęcona była podpisaniu przez prezydenta ustawy zapewniającej finansowanie z budżetu państwa procedury in vitro. - Spodziewaliśmy się takiej decyzji prezydenta - poinformował poseł, który był przeciwny przyjęciu tej ustawy. - Zawsze będę głosował przeciwko tej metodzie, bo jest nieetyczna i bardzo ryzykowna - wyjaśnił.
Mówiąc o stanowisku PiS w sprawie głosowania nad odwołaniem Krzysztofa Bosaka z Konfederacji ze stanowiska wicemarszałka Sejmu, Czesław Hoc powiedział: - Skandaliczne zachowanie Grzegorza Brauna i sprawa marszałka Bosaka to są dwie kwestie.
Wyjaśnił, że nie wie, czy Krzysztof Bosak w chwili, gdy dopuścił do sejmowej mównicy swojego partyjnego kolegę, wiedział co się stało na sejmowym korytarzu. - Dlatego do tego trzeba dość ostrożnie podejść - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/zas
