
Jego losy zmieniły się po spotkaniu z jedną z wpływowych kobiet tej społeczności. W czasie rozmowy wyznał, że jest potomkiem polskich emigrantów. Na wieść o tym kobieta zemdlała. Wszystko za sprawą legendy, według której na wyspie zamieszkanej przez potomków polskich legionistów miał pojawić się Polak, który przybędzie, aby panować jako reinkarnacja zmarłego cesarza Faustyna I.
Faustyn Wirkus wpisywał się w legendę idealnie. Zaproponowano mu królewską koronę, a on się nie opierał. Koronowany został w 1926 roku. Jako Faustyn II panował przez cztery lata. Poznał miejscowe zwyczaje. Zgłębił rytuały voodoo, rozstrzygał spory, zmodernizował także infrastrukturę wyspy; podobno miał także w planach wybudowanie na wyspie nowoczesnego lotniska.
Rządził i cieszył się życiem w towarzystwie swoich licznych żon. O bezprawnym panowaniu sierżanta Wirkusa dowiedzieli się jednak Amerykanie. Sprawa została nagłośniona w mediach, a całą sytuację musiał wyjaśniać konsul USA na Haiti. Faustyn został odwołany do USA i wyrzucony z wojska. Na szczęście lata panowania przyniosły mu sporo wiary we własne siły – Wirkus zamiast rozpaczać nad swoim położeniem wydał książką opisującą jego życie na wyspie, która okazała się prawdziwym bestsellerem.
Po paru latach został maklerem w Nowym Jorku. Jego awanturnicza natura dała o sobie znać gdy wybuchła druga wojna światowa. Faustyn zaciągnął się do wojska, gdzie został instruktorem. Zmarł 8 października 1945 roku w Pensylwanii. W jego pogrzebie uczestniczyło kilkanaście tysięcy czarnoskórych mieszkańców USA. Kilka tysięcy żałobników przyjechało też z Haiti, gdzie pamięć o Faustynie II była bardzo świeża.
Barwna postać Faustyna Wirkusa wzbudzała ogromne zainteresowanie i spory wśród historyków. Cześć z nich wskazywała na jego niemieckie korzenie. O Wirkusa walczyli też Litwini i Polacy. Według jednego z polskich historyków pochodzić miał on z Rypina. Kres tym sporom dały wyniki badań pasjonata genealogii z Bytowa - Mariana Rudnika , który na podstawie zachowanych metryk jednoznacznie stwierdził, że Wirkus ma korzenie kaszubskie a jego ród wywodzi się z Kramarzyn – najdalej na zachód wysuniętej miejscowości zwartego osadnictwa kaszubskiego.
Więcej szczegółów o pracy polskiego genealoga i panowaniu króla Faustyna znajduje się w poniższym materiale.
pg/mt
Posłuchaj
materiał Piotra Głowackiego- 00:00:00 | 00:00:00