fot. pixabay.com (zdjęcie poglądowe)

W większości nadleśnictw nadzorowanych przez RDLP w Szczecinku obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia. Ściółka jest na tyle sucha, że łatwo o zaprószenie ognia. Coraz bardziej prawdopodobne staje się wprowadzenie miejscowych zakazów wstępu do lasu.

- Jest do tego podstawa - przekazał Marek Stasiuk, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku. Jak wyjaśnił, zakaz wstępu do lasu można wprowadzić w sytuacji, gdy m.in. występuje tzw. pogoda pożarowa, czyli wilgotność powietrza wynosi mniej niż 40 proc., a temperatura przekracza 24 stopnie oraz gdy wilgotność ściółki jest poniżej 10 proc. - Wówczas jest ona suchsza niż kartka papieru - powiedział.

Od początku roku na terenie RDLP w Szczecinku odnotowano czterdzieści niewielkich pożarów lasu. Do dwóch z nich doszło w ciągu ostatnich kilku dni. Dlatego leśnicy apelują o rozwagę podczas spacerów: - Absolutnie nigdzie w lesie nie rozpalajmy ognia bez zgody leśników. Nie zostawiajmy też żadnych niedopałków ani szkieł - podkreślił Marek Stasiuk.

W przypadku zauważenia ognia na terenie leśnym należy powiadomić straż pożarną. Dodatkowo na terenie każdego nadleśnictwa znajdują się pojazdy z systemem gaśniczym. Do dyspozycji Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku są także trzy gaśnicze statki powietrzne.

ms/zn

Posłuchaj

Marek Stasiuk, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku (cz.1) Marek Stasiuk, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku (cz.2)