fot. arch. prk24

Zaciągnięcie pożyczki na 120 milinów złotych z Banku Gospodarstwa Krajowego zamiast emisji obligacji na tę samą kwotę - projekty uchwał w tej sprawie zostały przyjęte na czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Koszalinie. Ale pełnej zgody wśród radnych nie było.

Pieniądze zostaną przeznaczone na spłatę bieżących zobowiązań i pokrycie deficytu budżetowego.

Skarbnik miasta Katarzyna Macko poinformowała, że warunki pożyczki są o korzystniejsze niż te, które wynikałyby z emisji obligacji. - To nowy instrument, który jest bardziej korzystny i obniży koszty obsługi zadłużenia o ok. 30 procent. Pozwala na bieżąco uruchamiać środki, które są niezbędne do funkcjonowania miasta - przekonywała skarbnik.

Za przyjęciem uchwały uruchamiającej pożyczkę zagłosowali wszyscy radni Wspólnego Koszalina, czyli 14 osób. Przewodniczący klubu Marek Reinholz powiedział, że zaciągnięcie pożyczki pozwoli zrównoważyć budżet, a koszty marży oraz wskaźnik WIBOR są w jej przypadku znacznie niższe niż te, które obowiązują przy emisji obligacji.

Przeciwnych było dziewięcioro radnych Koalicji Obywatelskiej. - Mieliśmy wiele wątpliwości co do tej uchwały - przyznała Anetta Urbaniak. - Zadłużamy miasto na potężne kwoty do roku 2042 - stwierdziła.

Dyscypliny klubowej nie było w wśród radnych Prawa i Sprawiedliwości. Artur Wiśniewski, Mariusz Nastarowski i Miłosz Janczewski zagłosowali za przyjęciem uchwały, a Anna Mętlewicz i Oliwia Skórka wstrzymały się od głosu. Andrzej Jakubowski był nieobecny podczas głosowania.

- Długo dyskutowaliśmy w klubie na ten temat - powiedziała przewodnicząca radnych PiS-u Anna Mętlewicz. - Prawda jest taka, że te pieniądze idą na bieżące potrzeby miasta, nie na inwestycje - dodała.

Przyjęcie uchwały oznacza, że dług miasta wzrośnie do prawie 425 milionów złotych. Deficyt na koniec tego roku ma wynieść około 140 milionów złotych, choć, jak wskazała skarbnik, może być znacznie mniejszy.

Pożyczka miałaby zostać spłacona w 2042 roku. W przypadku obligacji ten okres wydłużyłby się o pięć lat.

r.zmudzinski/zas

Posłuchaj

materiał Radosława Zmudzińskiego