fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Polskie Radio Koszalin
fot. Zuzanna Nieckarz/Polskie Radio Koszalin

Ulicami Koszalina przeszedł marsz w obronie szpitalnego oddziału neurologii w Koszalinie. Jego uczestnicy nie zgadzają się na zapowiadane zawieszenie działalności oddziału.

Zdaniem posła z Klubu Parlamentarnego Koalicja Polska-PSL Radosława Lubczyka - oddział neurologiczny w szpitalu w Koszalinie jest potrzebny dla całego Środkowego Pomorza.

- Zamknięcie oddziału oznacza wielką tragedię dla dziesiątek ludzi. Osoby z udarami czy chorobami związanymi z układem nerwowym nie będą już przyjmowane w Koszalinie. Najbliższy oddział jest w Kołobrzegu, Gryficach czy w Szczecinie. Pomorze Środkowe tak naprawdę zostaje bez pomocy neurologicznej, bez pomocy w przypadkach udarowych - i to jest najgorsze, bo w tych sytuacjach pierwsza godzina decyduje o ludzkim życiu - mówił poseł Radosław Lubczyk.

Marcin Waszkiewicz, koszaliński radny klubu Wspólny Koszalin podkreślił, że brak takiego oddziału w szpitalu dla części chorych może oznaczać wyrok śmierci.

- Chodzi tutaj o ludzkie życie. W sezonie dojazd do Szczecina z Koszalina może trwać kilka godzin, a ten czas jest potrzebny, by komuś uratować życie. Apeluję do p.o. dyrektora Andrzeja Kondaszewskiego i do wicemarszałka Tomasza Sobieraja, żeby coś z tym zrobili - mówił radny Marcin Waszkiewicz.

Marsz rozpoczął się od wiecu na Rynku Staromiejskim, jego uczestnicy podkreślali, że oddział neurologiczny jest w szpitalu bardzo potrzebny.

- Sam leżałem na tym oddziale w 2017 roku. Zostałem wyleczony i dzięki temu dzisiaj tutaj stoję - mówił jeden z protestujących. - To również mnie dotyczy, ponieważ w każdej chwili mogę potrzebować pomocy - mówiła inna uczestniczka.

Marsz, w którym według szacunków policji uczestniczyło około 600 osób, zakończył się pod gmachem Szpitala Wojewódzkiego.

kk/aś

Posłuchaj

uczestnicy marszu Marcin Waszkiewicz - koszaliński radny z klubu Wspólny Koszalin Radosław Lubczyk - Koalicja Polska-PSL