
Wspólnie ze studentami Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego prowadzą akcję „Moja Szkoła - Zdrowa Szkoła”. W środę badali wzrok uczniów klas trzecich i czwartych w Szkole Podstawowej numer 1 w Wałczu.
Anna Gadomska z wałeckiego sanepidu powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin, że badania prowadzone są po to, by sprawdzić, jak pandemia i czas spędzany przed ekranami komputerów i telefonów odbiły się na wzroku uczniów: - Podczas pandemii dzieci korzystały częściej m.in. z komputerów. Chcemy zobaczyć, czy tego rodzaju oświetlenie, z komputerów czy smartfonów, odbija się na wzroku najmłodszych.
Monika Sawicz z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie zaznaczyła, że młody wiek to bardzo dobry czas na podjęcie działań, gdy wzrok się psuje, a takie przypadki podczas tych badań zdarzają się dość często: - Zdarzają się wady dosyć zaawansowane. Przekazujemy wówczas taką informację rodzicom, by jak najszybciej je zdiagnozować.
Wicedyrektor Szkoły Podstawowej numer 1 w Wałczu Joanna Rup-Bartosik przyznała, że nauczyciele dostrzegają u uczniów problemy ze wzrokiem. - Coraz częściej dzieci siadają bliżej tablicy, potrzebują lepszego oświetlenia, które mamy już w naszej szkole. Ciągły kontakt z ekranem telefonu, telewizora czy komputera osłabia wzrok u dzieci. Rodzice często tego problemu nie dostrzegają.
W środę takie same badania prowadzone były także w Czaplinku.
Jak widzą zachodniopomorscy uczniowie, dowiemy się w połowie maja, podczas podsumowania akcji, które odbędzie się w Drawsku Pomorskim.
Zapraszamy do wysłuchania materiału Przemysława Grabińskiego.
pg/aj
Posłuchaj
materiał Przemysława Grabińskiego- 00:00:00 | 00:00:00