fot. PRK24
Mieszkańcom miejscowości w gminie Kobylnica przedstawiono kompromisowe rozwiązanie. Jednak nie wszystkich satysfakcjonuje ta propozycja, nie wierzą w jej realizację.

Inwestorzy oraz Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica zaproponowali kompromis w tej sprawie.

- Biorąc pod uwagę sprzeciw mieszkańców, nie zgadzających się na tę inwestycję, przedsiębiorca podjął decyzję o przeniesieniu fermy kur poza gminę Kobylnica. Hodowla kur niosek będzie realizowana w Węglewie, gdzie w pięciu kurnikach, zgromadzonych będzie ponad 500 tys. kur. W tym miejscu powstanie jedynie odchowalnia, podobna do tej mieszczącej się w Kwakowie - zaznaczył wójt gminy Kobylnica.

Mieszkańcy okolicznych miejscowości, w kwestii przedstawionego rozwiązania, są podzieleni: -  Mnie satysfakcjonuje ten kompromis, czekam aż zostanie podpisany dokument w tej sprawie - powiedziała jedna z uczestniczek protestu. Inna dodała: - Zdecydowanie wyrażam sprzeciw. Moim zdaniem odchowalnia będzie miała taki sam zły wpływ na środowisko, jak kurniki.

Wtorkowy protest był także związany z przekroczeniem norm azotanów i azotynów w ujęciu wody w Luleminie. Pracownicy słupskich wodociągów przyznają, że jest to spowodowane działalnością rolniczą. Zdaniem części mieszkańców winę za to ponosi ten sam inwestor.

mt/aj

fot. PRK24
fot. PRK24
fot. PRK24
fot. PRK24

Posłuchaj

Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica uczestniczki protestu relacja Marcina Turalskiego