fot. Katarzyna Chybowska/Polskie Radio Koszalin
W czasie uroczystości z okazji przypadającego kilka dni temu święta straży miejskiej, w koszalińskim ratuszu jedenastu funkcjonariuszy odebrało awanse zawodowe, a ośmiu - nagrody za przykładną służbę.
Prezydent Piotr Jedliński powiedział, że ich praca to uzupełnienie działań policji, ale przede wszystkim dbanie o komfort mieszkańców: - Policja nie jeździ do drobnych zdarzeń, takich jak podrzucanie odpadów do ulicznych koszów czy nieodpowiednie zachowanie mieszkańców. Dlatego potrzebujemy strażników miejskich.
Komendant Piotr Simiński zaznaczył, że koszalińska jednostka wciąż się rozwija, a świadczy o tym chociażby fakt otrzymania dwóch nowoczesnych aut elektrycznych: - Jesteśmy dobrze doposażeni, mamy komendę, małą siłownię, dwa pojazdy elektryczne, drona ze stacją badawczą. Nasi funkcjonariusze mają nawet uprawnienia do prowadzenia statków powietrznych. Jesteśmy także otwarci na współpracę z innymi służbami.
Strażnik miejski Anna Jałyńska, która w piątek otrzymała kolejny stopień awansu, w służbie jest od czterech lat. Jak powiedziała, wymaga to od niej dużo zaangażowania, empatii i cierpliwości do ludzi. Dodała, że praca daje jej dużo satysfakcji, szczególnie kiedy ludzie, którym pomaga, są za to wdzięczni: - Przykładów jest wiele. Kiedyś zadzwoniła do nas starsza pani, mówiąc że nie ma wody. Pojechaliśmy do jej mieszkania. Okazało się, że miała zakręcony zawór. Rozpłakała się, była nam bardzo wdzięczna.
W koszalińskiej straży miejskiej pracuje 23 funkcjonariuszy, którzy rocznie podejmują około 15 tysięcy interwencji. Prowadzony jest też nabór do służby.
kc/rz
fot. Katarzyna Chybowska/Polskie Radio Koszalin
fot. Katarzyna Chybowska/Polskie Radio Koszalin
fot. Katarzyna Chybowska/Polskie Radio Koszalin
fot. Katarzyna Chybowska/Polskie Radio Koszalin