
fot. pixabay
Na niemal całym obszarze Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w
Szczecinku we wtorek zanotowano najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.
Oznacza to, że w każdej chwili na terenach poszczególnych nadleśnictw
może być wprowadzony zakaz wstępu do lasu.
Marek Stasiuk, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku podkreślił, że warunki panujące w lasach zmieniają się bardzo szybko: - Wystarczy odrobina słońca, nawet do dwóch dni, i sytuacja zaczyna się diametralnie zmieniać. Pomimo tego, że słońce nie wydaje się upalne, to wilgotność ściółki zbliża się do 10 procent, a to jest już moment krytyczny, kiedy wprowadza się zakaz wchodzenia do lasu.
Na terenie RDLP w Szczecinku od marca do października stacjonują trzy statki powietrzne będące w pełnej gotowości, żeby podjąć akcję gaśniczą. Poza nimi, jednym z elementów zabezpieczenia przeciwpożarowego w lasach, jest system tzw. dostrzegalni. W Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku jest 50 takich obiektów.
- Te systemy są coraz bardziej zaawansowane technologicznie. Coraz częściej korzystamy z kamer, które same monitorują i same dostrzegają zagrożenie i przekazują informacje do punktów alarmowo-dyspozycyjnych. Następują wtedy oględziny, sprawdzamy czy sami jesteśmy w stanie sobie poradzić. Jeśli widzimy, że jest to pożar - automatycznie wzywamy straż pożarną - powiedział Marek Stasiuk.
Od początku roku na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku zanotowano 28 pożarów terenów leśnych.
ms/aj