fot. szpital.szczecinek.pl
W ostatnim czasie z pracy na tym oddziale zrezygnowało kilku lekarzy. Sytuacja kadrowa sprawiła, że władze spółki rozważały częściowe ograniczenie pracy oddziału. Udało się jednak zatrudnić kilku medyków, którzy po nowym roku rozpoczną pracę w szpitalu.

Przez pierwszy tydzień nowego roku na oddziale ginekologiczno-położniczym szpitala w Szczecinku nie będą przyjmowane jednak porody. Pacjentki będą musiały szukać pomocy medycznej w innych placówkach regionu.

Krzysztof Lis, starosta szczecinecki zapewnia, że sytuacja kadrowa unormuje się po pierwszym tygodniu stycznia: - Pierwszy tydzień stycznia będzie jeszcze urlopowy, do uporządkowania pewnych spraw, ale już od około 10 stycznia oddział ginekologiczno-położniczy będzie normalnie funkcjonował.

Starosta przyznaje, że znalezienie chętnych do pracy trwało kilka miesięcy: - W związku z odejściem kilku lekarzy, szukaliśmy kolejnych. Problem polegał na tym, że część lekarzy pracuje w innym szpitalu, czy w poradni i nie mogą przyjść do nas na pełen etat. Mamy już jednak zabezpieczone przyjęcie trzech lekarzy w różnych przedziałach czasowych, co powoduje, że zapewnione są dyżury na oddziale.

Na oddziale ginekologiczno-położniczym w Szczecinku rocznie przychodzi na świat ponad 700 dzieci. Niebawem przejdzie on gruntowną przebudowę dzięki środkom pozyskanym przez powiat w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

ms/aj

Posłuchaj

Krzysztof Lis, starosta szczecinecki o trudnościach w pozyskaniu lekarzy
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Krzysztof Lis, starosta szczecinecki o planowanych dyżurach na oddziale
  • 00:00:00 | 00:00:00
::