fot. pixabay.com
Według danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny,
Kołobrzeg kolejny rok z rzędu zajął pierwsze miejsce w rankingu
pod względem liczby wykorzystanych noclegów w miejscowościach
nadmorskich w okresie wakacyjnym.
- W czasie pandemii ludzie niechętnie wyjeżdżali za granicę. W uzyskaniu takiego wyniku pomógł też bon turystyczny - wśród naszych gości było sporo dzieci - powiedział
Krzysztof Kozaryn z Hotelu New Skanpol. - Kołobrzeg dysponuje
największą bazą turystyczną w okolicy - i to tylko jeśli weźmiemy pod uwagę skategoryzowane obiekty, a wiemy, że na wielu
osiedlach w sezonie letnim są wynajmowane apartamenty - dodał.
Gównem atutem miasta
są jego walory naturalne i status największego uzdrowiska w Polsce
- zaznaczył dyrektor sanatorium MSWiA Maciej Bejnarowicz: - Wspaniałe,
szerokie plaże, dobrej jakości powietrze, dużo obszarów zieleni i wiele atrakcji, które znajdują się także poza Kołobrzegiem: w Grzybowie,
Dźwirzynie, Ustroniu, czy Mielnie.
Jest tu również wiele możliwości dla osób, które uprawiają aktywną
turystykę. Przypomną, że mamy ścieżki
rowerowe na bardzo dobrym poziomie łączące cały pas nadmorski.
Turyści podkreślają, że spośród
wielu atutów, Kołobrzeg wyróżnia przede wszystkim jego specyficzny i niepowtarzalny
klimat.
- Czyste powietrze, świetne jedzenie, dobre zabiegi - to mnie przyciąga. Jestem tu już drugi raz - powiedziała jedna z
napotkanych turystek. - Ja po prostu jestem zakochana w tym mieście - dodała inna.
Jak podaje GUS, w lipcu i sierpniu udzielono w
obiektach zlokalizowanych w Kołobrzegu prawie 900 tysięcy noclegów.
Oznacza to, że w czasie dwóch miesięcy wakacyjnych, na 100
mieszkańców miasta, przypadało 334 turystów korzystających z bazy
noclegowej.
mw/kc
