fot. ms.gov.pl
Katarzyna H. została skazana na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, Jarosław H. na trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Oboje oskarżeni dobrowolnie poddali się karze.

- Sąd Rejonowy w Szczecinku na jednej rozprawie zakończył proces dyrektorki i właścicielki niepublicznego przedszkola w Barwicach oraz jej męża w związku ze sprawą naruszenia nietykalności cielesnej 3-latka i wydał wyrok. Oboje oskarżeni dobrowolnie poddali się karze - poinformował sędzia Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie.


Skazani mają zapłacić grzywnę po kilkaset złotych. Katarzyna H. ponadto ma zapłacić na rzecz pokrzywdzonego chłopca zadośćuczynienie w kwocie 5 tys. zł. Sąd orzekł wobec niej także 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów.

Proces rozpoczął się i zakończył w poniedziałek przed Sądem Rejonowym w Szczecinku. Sędzia Katarzyna Pydych wyłączyła jego jawność.

Katarzyna H. została oskarżona o naruszenie nietykalności cielesnej przedszkolaka poprzez związanie mu rąk taśmą klejącą, nakłonienie dwóch osób pracujących w przedszkolu do składania fałszywych zeznań oraz złożenie takowych, mimo prawa do odmowy ich składania.

Natomiast mąż Katarzyny H. został oskarżony o złożenie fałszywego zeznania w sprawie przedszkolnego monitoringu.

Ponadto kobieta została oskarżona o prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Do tego zdarzenia doszło 12 października 2020 r. w Szczecinku. Zatrzymana Katarzyna H. tłumaczyła wówczas, że alkohol spożywała dzień wcześniej w połączeniu z lekami.

Dyrektorka i właścicielka niepublicznego przedszkola w Barwicach (woj. zachodniopomorskie) Katarzyna H. miała związać ręce taśmą klejącą 3-letniemu podopiecznemu tylko raz pod koniec lipca 2020 r. Jak informował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski, o zdarzeniu zawiadomiła policję matka dziecka. Dyrektorka miała ją zwodzić w sprawie udostępnienia nagrania z monitoringu przedszkola, na którym widoczne miało być złe zachowanie syna kobiety i rodzaj wymierzonej mu kary.

Śledczy ustalili, że dysk z zapisem z monitoringu został usunięty.

Zarzuty przedstawiono Katarzynie H. i jej mężowi w Prokuraturze Rejonowej w Szczecinku we wrześniu 2020 r. W czerwcu 2021 r. akt oskarżenia przeciw obojgu trafił do szczecineckiego sądu rejonowego.

PAP/aj

Posłuchaj

Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie