fot. KW PSP Gdańsk
Pożar wybuchł tuż przed południem. Ogień szybko rozprzestrzenił się na dwie hale produkcyjne o powierzchni ponad dwóch tysięcy metrów kwadratowych.
Na terenie zakładu produkującego jachty z laminatów wciąż pracują
jeszcze 33 zastępy straży pożarnej. Jak powiedział Polskiemu Radiu
Koszalin młodszy brygadier Łukasz Płusa, rzecznik Komendy Wojewódzkiej
Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, sytuacja jest już opanowana. Z
miejsca zdarzenia zabrano do szpitala dwóch pracowników fabryki, którzy
zostali lekko ranni.
Przyczyny wybuchu pożaru ustali policja przy
współpracy biegłych z zakresu pożarnictwa.
ms/rz/kc
fot. KW PSP Gdańsk
fot. KW PSP Gdańsk
fot. KW PSP Gdańsk
fot. KW PSP Gdańsk
