fot. prk24.pl
Grzegorz Surmacz, który był ostatnim w historii kapitanem AZS-u Koszalin, zakończył karierę. Poinformował o tym w mediach społecznościowych. 36-letni silny skrzydłowy grał w Koszalinie trzykrotnie - w sezonach 2009/2010, 2011/2012 i 2018/2019. Od 2015 do 2017 roku reprezentował również barwy Czarnych Słupsk.
„Grałem w koszykówkę przez ponad 20 lat. Zastanawiałem się nad podjęciem decyzji o zakończeniu kariery od niemal roku. Podjąłem ją jednak z kilku powodów, m.in. ze względu na stan zdrowia mojego taty” - napisał w mediach społecznościowych Grzegorz Surmacz.
Jak dodał, nadal czuje się dobrze fizycznie i mógłby rozegrać jeszcze sezon lub dwa, ale czas zacząć nowy rozdział życiu: „Chcę skoncentrować się na rodzinie i zacząć pomagać kolejnym pokoleniom graczy osiągnąć cele i marzenia. Jestem wdzięczny wszystkim trenerom i kolegom, z którymi pracowałem przez te wszystkie lata. Koszykówka dała mi okazję zobaczyć wiele pięknych krajów i poznać ich kulturę. Nie zamieniłbym mojej podróży na nic.
Podziękował również kibicom za wsparcie: „Zawsze będziecie mieć w moim sercu szczególne miejsce. Chcę również podziękować mojemu agentowi za lata ciężkiej pracy”.
Grzegorz Surmacz był ostatnim kapitanem AZS-u
Koszalin. W sezonie 2018/2019 bowiem klub rozwiązano. Do jego
największych sukcesów należą m.in. zdobycie Pucharu Polski z AZS-em w
2010 roku, brązowego medalu mistrzostw Polski z Czarnymi Słupsk w 2016
roku i dwa lata później srebrnego, ale tym razem ze Stalą Ostrów Wielkopolski
Rozmowa z byłym już koszykarzem w Sportowym weekendzie. Początek sobotniej audycji o 18.00. Zapraszamy.