fot Ministerstwo Rozwoju/Twitter
Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że we wtorek premier podpisał i skierował do prezydenta dymisję wicepremiera, ministra rozwoju, pracy i technologii.
- Skuteczność rządu Zjednoczonej Prawicy jest zależna od tego i możliwa dzięki wspólnej ciężkiej pracy całej Zjednoczonej Prawicy - zarówno PiS, jak i wszystkich koalicjantów, którzy mają podpisaną umowę koalicyjną i tych, którzy wspierają rząd Zjednoczonej Prawicy - powiedział rzecznik rządu. - Odpowiedzią na kryzys związany z epidemią był i jest nadal Polski Ład, czyli kompleksowy program zmian społeczno-gospodarczych i pod którym wspólnie w maju podpisali się wszyscy liderzy Zjednoczonej Prawicy - dodał.
Müller podkreślił, że pod Polskim Ładem podpisał się w maju również lider Porozumienia Jarosław Gowin. Dodał, że w czasie podpisywania umowy koalicyjnej Porozumienie miało 20 parlamentarzystów, a dziś ma ich mniej. Rzecznik rządu ocenił, że to Jarosław Gowin oraz członkowie Porozumienia pracowali w niewystarczającym tempie nad projektami zawartymi w Polskim Ładzie oraz podejmowali "nierzetelne działania" dotyczące reformy podatkowej. W związku z wskazanymi wątpliwościami premier - jak dodał Müller - podjął decyzję o dymisji Jarosława Gowina.
- Ze względu na te wszystkie przesłanki pan premier Mateusz Morawiecki zwrócił się dzisiaj do pana prezydenta Andrzeja Dudy o odwołanie Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera oraz ministra rozwoju, pracy i technologii - poinformował rzecznik rządu.
Piotr Müller podkreślił, że Gowin to jedyny polityk Porozumienia, który stracił stanowisko w rządzie. Dodał: - Zapraszamy do współpracy wszystkich tych posłów Porozumienia, którzy rzeczywiście chcą realizować te postulaty, które wspólnie podpisaliśmy w maju tego roku.
Jarosław Gowin powiedział we wtorek dziennikarzom, że w środę zarząd Porozumienia podejmie decyzję co dalej z obecnością polityków ugrupowania w Zjednoczonej Prawicy.
- Moja dzisiejsza dymisja wynika z wierności programowi ZP, programowi, któremu sprzeciwia się wiele elementów Polskiego ładu, przede wszystkim rozwiązania podatkowe. Wszyscy jednak mamy świadomość, że ta dymisja jest de facto zerwaniem koalicji rządowej i końcem Zjednoczonej Prawicy - oświadczył.
- Moja dzisiejsza dymisja wynika z wierności programowi ZP, programowi, któremu sprzeciwia się wiele elementów Polskiego ładu, przede wszystkim rozwiązania podatkowe. Wszyscy jednak mamy świadomość, że ta dymisja jest de facto zerwaniem koalicji rządowej i końcem Zjednoczonej Prawicy - oświadczył.
Dodał, że o swojej dymisji dowiedział się z mediów, co - jak ocenił - "wiele mówi o pewnej kulturze politycznej, a może antykulturze politycznej, która w ostatnim czasie w naszym obozie zapanowała".
PAP