Prezydent Piotr Jedliński podtrzymał decyzję o zmianie na stanowisku dyrektora koszalińskiego „Bronka”

W poniedziałek przedstawiciele rodziców, nauczycieli i absolwentów II LO spotkali się w ratuszu z prezydentem Piotrem Jedlińskim i jego zastępcą do spraw polityki społecznej Przemysławem Krzyżanowskim. Przedstawili petycję, w której prosili o dalsze powierzenie Wiktorowi Kamieniarzowi obowiązków dyrektora szkoły. Po spotkaniu Piotr Jedliński postanowił, że przekaże ostateczne rozwiązanie tej sprawy po 48 godzinach.

„Po ponownym przeanalizowaniu sytuacji związanej ze zmianą na stanowisku dyrektora II Liceum Ogólnokształcącego w Koszalinie, prezydent Piotr Jedliński podtrzymał swoją dotychczasową decyzję. Wiktor Kamieniarz zakończy pracę na tym stanowisku po wakacjach. Od 1 września dyrektorem placówki będzie Bogusława Hordyńska, wieloletnia zastępczyni obecnego dyrektora II LO” - poinformował Grzegorz Śliżewski z Wydziału Komunikacji Społecznej, Promocji i Turystyki Urzędu Miejskiego w Koszalinie.

Autorzy petycji wskazywali, że nie ma merytorycznych podstaw do nieprzedłużenia kadencji Wiktorowi Kamieniarzowi. - Chcielibyśmy dalszego powierzenia funkcji dyrektora Wiktorowi Kamieniarzowi. Zwróciliśmy się również z prośbą o przedstawienie merytorycznych uwag co do jego pracy. Wskazywaliśmy, że najważniejszy w edukacji jest uczeń i rodzic. Skoro oni są za tym, żeby Wiktor Kamieniarz pozostał na stanowisku, to nie lekceważmy tego - przedstawił najważniejsze punkty petycji Lechosław Warzyński, nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie w II LO.

Wiktor Kamieniarz o nieprzedłużeniu kadencji miał dowiedzieć się tuż po uroczystym zakończeniu roku szkolnego: „Zgodnie z tradycją, odbyła się uroczystość zakończenia roku szkolnego. Była ze wszech miar podniosła - żegnaliśmy trójkę nauczycieli: Marię Płóciennik, Iwonę Lubomską i księdza Tomasza Kudaszewicza. Po zakończeniu uroczystości otrzymałem informację, że jako jedyny dyrektor szkoły w Koszalinie nie otrzymam powierzenia stanowiska na następny rok”.

Wiktor Kamieniarz napisał również, że nie potrafił zrozumieć, dlaczego z ogłoszeniem decyzji czekano do zakończenia uroczystości w szkole: „Odebrano mi (...) zaszczyt pożegnania się z moimi uczniami. Dla nich ciężko pracowałem przez 15 lat, a oni odpłacali mi się wynikami w nauce, zaangażowaniem społecznym i olimpiadami”.

Zarzucał prezydentowi Piotrowi Jedlińskiemu i wiceprezydentowi Przemysławowi Krzyżanowskiemu, że nie został godnie przez nich pożegnany. Dodał również, że wybiera się na emeryturę: „Wiem, że kiedyś trzeba odejść. Gdy odchodzą moi nauczyciele, to żegnam ich z klasą. Przecież na to zasługują. Wyżej wymienieni panowie też tak powinni postąpić. Powinni mieć odwagę przyjść dzisiaj do szkoły, na tej wzruszającej uroczystości mnie pożegnać i podziękować za wszystko, co zrobiłem dla koszalińskiej oświaty. Niestety odwagi w nich jest zero, a klasy jeszcze mniej. Myślę, że w gabinecie prezydenta panowie cieszyli się, że mnie załatwili. Popsuję im humor - moja żona cieszyła się bardziej, że będę siedział w końcu w domu i ruszymy w świat”.

Z kolei prezydent Piotr Jedliński tłumaczył pod koniec czerwca na naszej antenie, że nie mógł powiedzieć Wiktorowi Kamieniarzowi o nieprzedłużeniu kadencji, gdyż ten odmówił spotkania: - Jest czas pracy i odpoczynku. Każdy z nas powinien wziąć pod uwagę to, że prędzej czy później kończy się karierę zawodową i przechodzi na zasłużoną emeryturę. Dziękuję bardzo panu Kamieniarzowi. Nie mogłem mu tego osobiście powiedzieć, ponieważ odmówił spotkania. Wiktor Kamieniarz jest dyrektorem II LO do końca sierpnia. Jak stanowi tradycja, przekazanie obowiązków następuje 1 września, więc będzie mógł pożegnać się z uczniami i załogą „Bronka”. Jego obowiązki przejmie dotychczasowa wicedyrektor Bogusława Hordyńska, która została zatrudniona przez pana Kamieniarza. Zatem jego wizja rozwoju szkoły będzie kontynuowana. Za rok odbędzie się konkurs na dyrektora II LO, jeśli pozwoli na to sytuacja epidemiczna.

Wiktor Kamieniarz kierował „Bronkiem” przez ostatnich 15 lat. Wcześniej pracował w I LO w Koszalinie. W 2004 roku otrzymał tytuł Najlepszego Nauczyciela Roku w Polsce. W czasie swojej wieloletniej kariery nauczycielskiej wykształcił wielu laureatów olimpiad nauk humanistycznych.

red./rz