fot. TSUE
Polska została w środę zobowiązana przez Trybunał Sprawiedliwości UE do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Kilkadziesiąt minut później Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis traktatu unijnego to umożliwiający jest niezgodny z konstytucją.
Decyzję o zastosowaniu środków tymczasowych podjęła wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE Rosario Silva de Lapuerta.
"W wydanym dziś (w środę) postanowieniu wiceprezes Trybunału Rosario Silva de Lapuerta, uwzględniła wszystkie wnioski Komisji (Europejskiej) do czasu wydania ostatecznego wyroku. (...) Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego" - czytamy w decyzji sędzi.
Oznacza to, że Polska ma zawiesić działalność Izby Dyscyplinarnej m.in. także w sprawach immunitetów sędziowskich.
Kilkadziesiąt minut później Trybunał Konstytucyjny w pięcioosobowym składzie pod
przewodnictwem Stanisława Piotrowicza orzekł, że przepis traktatu unijnego, na podstawie którego Trybunał Sprawiedliwości
UE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych
ws. sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją.
Pytanie prawne w tej sprawie zostało skierowane do TK przez Izbę Dyscyplinarną SN. Nastąpiło to po postanowieniu Trybunału Sprawiedliwości UE z kwietnia ubiegłego roku, w którym unijny trybunał zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów. W zagadnieniu do TK Izba ta zapytała o zgodność z konstytucją przepisów unijnych dotyczących stosowania przez TSUE środków tymczasowych w sprawach sądownictwa.
Na
czwartek planowane jest ogłoszenie orzeczenia TSUE w sprawie
skargi Komisji Europejskiej dotyczącej wprowadzonego w Polsce nowego
modelu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów.
PAP