fot. słuchacz PRK
fot. Małgorzata Abramowicz
fot. Adria Jakubik
fot. słuchacz PRK
fot. Adria Jakubik
fot. Adria Jakubik
fot. słuchacz PRK
fot. słuchacz PRK
fot. słuchacz PRK
fot. słuchacz PRK
fot. Adria Jakubik
fot. Adria Jakubik
fot. słuchacz PRK
W Koszalinie strażacy walczą ze skutkami gwałtownej ulewy, która przeszła nad miastem. Strażacy wypompowują wodę z zalanych ulic, posesji i budynków.

Zalanych jest wiele ulic, posesji i budynków - przekazał Robert Grabowski rzecznik koszalińskiego ratusza.

- Podtopiony jest obiekt sportowy przy ulicy Głowackiego. Również kompletnie zalany jest wiadukt kolejowy przy ulicy Szczecińskiej oraz wiele innych miejsc, o których na bieżąco informowali mieszkańcy Koszalina - mówił Robert Grabowski.

Obecnie na terenie miasta pracuje kilkadziesiąt jednostek państwowej i ochotniczej straży pożarnej oraz służby miejskie. Konieczne były też działania związane z rosnącym poziomem rzeki Dzierżęcinki.

- Podejmujemy działania, aby nadmiar wody mieszczącej się w zbiornikach spuścić w dół rzeki. Opróżnione zbiorniki muszą być przygotowane na przyjęcie następnej porcji opadów - wyjaśnił rzecznik.

Do licznych interwencji związanych z zalaniami doszło również w Sławnie, Kołobrzegu, Darłowie i Białogardzie.

W Darłowie wodę trzeba było usuwać między innymi z budynków komisariatu policji, domu dziecka i jednego z hoteli.

Krótkotrwały, ulewny deszcz spowodował również zalanie kilku ulic w Kołobrzegu - m.in. ul. Kościuszki, Jagiellońskiej czy Chodkiewicza. Woda dostała się też do garaży i piwnic. Nie obyło się bez uszkodzonych drzew. W działaniach ratunkowych brali udział strażacy z OSP Robuń.

Ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami z gradem dla regionu koszalińskiego obowiązują do godziny 20.

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, burze z ulewnym deszczem będą przesuwały się w głąb kraju, aż po województwo śląskie. Niebezpieczne zjawiska atmosferyczne mają zanikać przed północą.


ap/ma/od/aś

Posłuchaj

Robert Grabowski - rzecznik koszalińskiego ratusza, cz. 1 Robert Grabowski - rzecznik koszalińskiego ratusza, cz. 2