
fot. PAP/EPA/Andy Buchanan/POOL
Ostatnie mecze 1/8 finału EURO 2020 nie były tak emocjonujące jak spotkania poniedziałkowe, ale kibice na nudę narzekać nie mogli. Anglicy na Wembley zakończyli karierę trenerską Joachima Loewa, a Ukraińcy awans zapewnili sobie w ostatniej akcji dogrywki.
Na taki mecz Anglicy czekali 55 lat. Tyle czasu upłynęło od ostatniego triumfu „Synów Albionu” z Niemcami na Wembley. Mimo wcześniejszych zapowiedzi Anglicy wyglądali tak, jakby historyczna statystyka miała na nich wpływ. Niemcy również nie pokazali zbyt wiele ciekawych akcji, a bramki w tym spotkaniu padały dopiero w ostatnim kwadransie gry.
Wynik otworzył Raheem Sterling. To była trzecia bramka skrzydłowego i trzecia zdobyta przez Anglików na tych mistrzostwach. Luke Shaw zagrał z lewej strony do zamykającego akcję Sterlinga, a ten umieścił piłkę w siatce. Po chwili mogło być 1:1. W sytuacji sam na sam minimalnie spudłował Thomas Mueller, który wówczas mógł dać Niemcom dogrywkę.
Swojej okazji nie wykorzystali Niemcy, za to do siatki po raz drugi trafili Anglicy, w charakterystyczny dla siebie sposób. Po dośrodkowaniu Jacka Grealisha gola głową zdobył Harry Kane. Anglicy wyeliminowali Niemców i zakończyli reprezentacyjną karierę trenera Joachima Loewa. Selekcjoner drużyny naszych zachodnich sąsiadów poprowadził ją w 198. meczach, z których wygrał 124.
1/8 finału: Anglia - Niemcy 2:0 (0:0)
1:0 Raheem Sterling (75)2:0 Harry Kane (86-głową).
Anglia: Jordan Pickford - Kyle Walker, Harry Maguire, John Stones - Kieran Trippier, Kalvin Phillips, Declan Rice (88. Jordan Henderson), Luke Shaw - Bukayo Saka (69. Jack Grealish), Harry Kane, Raheem Sterling.
Niemcy: Manuel Neuer - Matthias Ginter (87. Emre Can), Mats Hummels, Antonio Ruediger - Joshua Kimmich, Leon Goretzka, Toni Kroos, Robin Gosens (88. Leroy Sane) - Kai Havertz, Timo Werner (68. Serge Gnabry), Thomas Mueller (90+2. Jamal Musiala).
Rywalizację w 1/8 finału EURO 2020 kończył mecz Szwecji z Ukrainą. Do jego rozstrzygnięcia konieczna była dogrywka. Przez większość czasu spotkanie było dość wyrównane. W 27. minucie jedna ze swoich akcji skutecznie wykończyli Ukraińcy. Andrij Jarmołenko zagrał z prawej strony pola karnego, a podkręcona piłka trafiła do Ołeksandra Zinczenki, który sprytnym, technicznym strzałem zmieścił piłkę pod ręką bramkarza szwedzkiego.
Szwedzi wyrównani jeszcze przed przerwą za sprawą swojego najskuteczniejszego piłkarza - Emila Forsberga. Napastnik zdecydował się na strzał zza pola karnego, piłka otarła się jeszcze o jednego w Ukraińców, czym zmyliła bramkarza i wpadła do siatki. W drugiej części meczu piłkarze obu ekip najczęściej trafiali w... obramowanie bramki. Wynik nie zmienił się i sędzia zarządził dogrywkę. Im dłużej trwał mecz tym stawał się on bardziej brutalny. Po niezwykle brutalnym i niebezpiecznym faulu z boiska wyleciał Marcus Danielson. Kiedy wszyscy spodziewali się serii rzutów karnych Ukraińcy przeprowadzili jeszcze jedną akcję, zagrywana z głębi pola piłka trafiła na głowę Artema Dowbyka, który z bliska umieścił ją w siatce.
1/8 finału: Szwecja - Ukraina 1:2 po dogr. (1:1).
0:1 Ołeksandr Zinczenko (27)
1:1 Emil Forsberg (43)
1:2 Artem Dowbyk (120+1-głową)
Szwecja: Robin Olsen - Mikael Lustig (83. Emil Krafth), Victor Lindeloef, Marcus Danielson, Ludwig Augustinsson (83. Pierre Bengtsson) - Sebastian Larsson (97. Viktor Claesson), Kristoffer Olsson (101. Filip Helander), Albin Ekdal, Emil Forsberg - Dejan Kulusevski (97. Robin Quaison), Alexander Isak (97. Marcus Berg).
Ukraina: Heorhij Buszczan - Ołeksandr Karawajew, Ilia Zabarny, Serhij Krywcow, Mykoła Matwiejenko - Serhij Sydorczuk (118. Roman Bezus), Taras Stiepanenko (94. Jewhen Makarenko), Ołeksandr Zinczenko - Andrij Jarmołenko (106. Artem Dowbyk), Roman Jaremczuk (91. Artem Biesiedin, 101. Wiktor Cygankow), Mykoła Szaparenko (61. Rusłan Malinowski)
W ćwierćfinałach EURO 2020 zmierzą się w piątek, 2 lipca Szwajcaria z Hiszpanią i Belgia z Włochami zaś w sobotę Czesi zagrają z Danią, a Ukraina z Anglią.