Dla obu samorządów zagospodarowanie gminy i zabezpieczenie
potrzeb mieszkańców było nie lada wyzwaniem, mimo realnej pomocy
rządowej.
- Na terenie Ostrowic musieliśmy się zmierzyć, z
kilkoma rzeczami, o których nie mieliśmy pojęcia jak np. fakt, że
w niektórych miejscowościach od lat nie ma wody. I nie chodzi tu o
wodociąg, ale o to, że w ogóle tam nie było wody nawet studni -
powiedział Krzysztof Czerwiński, burmistrz Drawska Pomorskiego. -
Wszystkie problemy staramy się rozwiązywać na bieżąco - dodał.
- Myślę,
że jesteśmy na rozruchy – stwierdził Krzysztof Zacharzewski,
burmistrz Złocieńca. - Nie da się ukryć, że tereny po byłej
gminie Ostrowice są jeszcze na etapie organizacyjnym a wsparcie, na
jakie mogą liczyć, to jest głaskanie problemów i też walka z
tymi najtrudniejszymi, najgorszymi.
Dziś w Drawsku Pomorskim
odbyło się spotkanie samorządowców Drawska Pomorskiego i
Złocieńca z wicewojewodą Markiem Suboczem oraz posłem PiS
Czesławem Hocem, na którym podsumowano dotychczasowe działania.
-
Długo oczekiwana decyzja, ale dobrze, że to się stało. Teraz
należałoby wesprzeć burmistrzów, szczególnie w takich
proceduralnych rzeczach jak geodezja i jak dokumentacja –
stwierdził w czasie spotkania Mariusz Nagórski, wicestarosta
Drawski.
- Mamy wstępną ocenę i nie jest ona zła –
podkreślił Czesław Hoc, poseł Prawa i Sprawiedliwości. - Mam
jednak doświadczenie i praktykę, że co innego jest na papierze a
co innego na miejscu. Dlatego chcemy skonfrontować dokumenty z rzeczywistością –
wyjaśnił.
Po spotkaniu uczestnicy udali się do
Ostrowic na wizję lokalną, gdzie odwiedzili między innymi prężnie
działającą Ochotniczą Straż Pożarną oraz nowy komisariat
policji.
O swoich wrażeniach z obecnej sytuacji na terenie
byłej gminy opowiedzieli naszemu dziennikarzowi również jej
mieszkańcy.
Więcej w materiale Mariusza Wolańskiego.
mw/kc