fot. prk24.pl
W sobotę w jednym ze stawów utonął 26-letni mężczyzna. To już drugi taki wypadek w ciągu kilku lat. Po sobotniej tragedii miasto planuje przebudowę tego terenu.
Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Słupsku powiedziała na naszej antenie, że w ciągu kilku tygodni zapadną konkretne decyzje co do przyszłości akwenów:
- Ciężko mówić na ten moment o konkretnych decyzjach, niemniej jednak są dwie ścieżki, w kierunku których możemy pójść. Albo przeorganizujemy ten teren, albo spróbujemy zabezpieczyć go w sposób, który uchroni przed przypadkowym wpadnięciem do wody.
W podobnym tonie wypowiedziała się Agnieszka Klimczak, dyrektorka Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji: - Musimy pamiętać, że te stawy zostały stworzone sztucznie. Bezpieczeństwo jest najważniejsze, dlatego dobrym pomysłem byłoby ich zlikwidowanie i zaaranżowanie w tym miejscu terenów zielonych.
Więcej w materiale Sebastiana Ferensa.
sf/mt
Czytaj więcej