fot. Kurier Szczeciński
Dziennikarz zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło w środowe popołudnie. 53-latek stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Pomimo reanimacji, nie udało się go uratować.

- Straciliśmy wspaniałego Szefa, Kolegę, Przyjaciela - napisano na Facebooku „Kuriera Szczecińskiego”.
Tomasz Kowalczyk miał 54 lata. Ukończył politologię na Uniwersytecie Szczecińskim. Z redakcją „Kuriera Szczecińskiego” był związany od 30 lat, a od 2010 roku był jego redaktorem naczelnym.

red./rż