
fot. Jacek Żukowski
Zawodniczka Akademii Młodego Lekkoatlety ze Słupska rozpoczęła cykl przygotowań do mistrzostw świata w lekkiej atletyce, które odbędą się pod koniec września w stolicy Kataru.
Słupszczanka tegoroczne przygotowania rozpoczęła od występu na Halowych Mistrzostwach Polski w Bydgoszczy.
- Zdecydowaliśmy razem z trenerem, że wystartuję w pchnięciu kulą. Nie jest to moja koronna dyscyplina, ale chciałabym po kontuzji spróbować swoich sił w innych dyscyplinach. W Bydgoszczy zajęłam ósme miejsce. Wynik niezbyt rewelacyjny, ale nie zapominajmy, że jestem przecież oszczepniczką - powiedziała Marcelina Witek.
Słupszczanka w zeszłym roku podczas mityngu lekkoatletycznego w Białogardzie posłała oszczep na odległość 66 metrów i 53 centymetry. To drugi wynik w historii polskiej lekkiej atletyki. Trzeba dodać, że rezultat słupskiej oszczepniczki był drugim osiągnięciem na świecie w 2018 roku.
Niestety ze względu na kontuzję Marcelina Witek nie pojechała na mistrzostwa Europy, choć sama podkreśla, że była w pełni przygotowana do zawodów.
Mistrzyni Polski trenuje obecnie na obiektach Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji pod okiem trenera, a zarazem swojego ojca, Mirosława Witka, który w przeszłości należał do czołówki polskich oszczepników.
jż/rż

fot. Jacek Żukowski
Posłuchaj
Marcelina Witek o przygotowaniach do mistrzostw świata w Doha- 00:00:00 | 00:00:00
::