
fot. Marcelina Marciniak
Urodziny zabytkowej ciuchci wspólnie świętowali pasażerowie, mieszkańcy i członkowie Towarzystwa Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej. Był tort, urodzinowa przejażdżka i rodzinny piknik w Rosnowie.
Dla wielu uczestników imprezy była to pierwsza przejażdżka koszalińską wąskotorówką: - Pierwszy raz jechałam i bardzo podobało mi się to, że podróżowaliśmy w otwartym wagonie. Nudy nie było.
Kolejka została zamknięta 17 lat temu. Wróciła na tory dzięki pracy ludzi z Towarzystwa Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej (TKKW).
- W 1945 roku kolej ta została zlikwidowana. Jej majątek został wywieziony na wschód przez Armię Czerwoną. Trzy lata trwała odbudowa. Później funkcjonowała przez ponad 60 lat. W 2001 roku decydenci uznali, że jest niepotrzebna. Majątek nie był pilnowany. Dobrali się do niej złomiarze - powiedział w Polskim Radiu Koszalin Andrzej Kisiel z TKKW.
Członkowie Towarzystwa Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki zdecydowali się odbudować tę turystyczną atrakcję. Przez wiele lat innymi kładli torowisko, zdobywali pieniądze i kupowali tabor.
- Uzupełniliśmy 6 kilometrów torowiska, wyremontowaliśmy wagony i rozjazdy. Odbudowa torowiska rozkradzionego przez złomiarzy zajęła nam 6 lat. A budowa kolei 120 lat temu trwała pół roku - przypomniał Andrzej Kisiel.
- Zawsze powtarzamy, że naszym największym sukcesem jest to, że koszalinianie mówią "to jest nasza kolejka". Chcemy, żeby tak zostało - dodał Paweł Ruksza z
TKKW.
Wąskotorówka w najlepszych dla siebie czasach pokonywała trasę o długości prawie 150 kilometrów. Teraz jeździ na odbudowanym 20-kilometrowym szlaku do Rosnowa.
Z okazji 120 lecia-kolejki powstała także poświęcona jej monografia
książkowa. Publikacja dostępna jest na stacji kolei wąskotorowej w
Koszalinie.
Historia koszalińskiej wąskotorówki
Decyzję o budowie koszalińskiej wąskotorówki podjęto w 1897, jednak
koncesję oraz pozwolenie na budowę wydano dopiero 24 maja 1898.
1 listopada 1988 roku uruchomiono przewozy na odcinku
Koszalin – Manowo – Nacław (32 km). 1 listopada 1905 otwarto kolejny,
34-kilometrowy odcinek Manowo – Świelino – Bobolice, a 2 listopada
odcinek Świelino – Białogard (32 kilometry). 16 września 1909 roku
oddano do użytku nowo zbudowany odcinek Białogard – Rarwino (20 km).
W
1945 roku Armia Czerwona dokonała całkowitego demontażu torowisk oraz
wywiozła do ZSRR cały tabor. W 1947 roku, prawdopodobnie
pod naciskiem wojska, które zaplanowało budowę lotniska w Zegrzu
Pomorskim, zapadła decyzja o odbudowie koszalińskiej kolei wąskotorowej.
Wąskotorówka miała najpierw dowozić materiały niezbędne do budowy
lotniska, a następnie paliwo do samolotów oraz opał do ogrzewania
jednostki.
Pierwszy pociąg trasą Koszalin – Świelino – Bobolice (46
km) przejechał 1 lipca 1948. Po odbudowie torów do Kurozwęcza
przystąpiono do budowy dużej stacji i 5 km bocznicy na lotnisko. Budowa,
nieistniejącego do 1945 roku odcinka Rarwino – Lepino (6 km)
umożliwiała natomiast podróżowanie pociągami wąskotorowymi z Koszalina
do Kołobrzegu, Stargardu, a nawet nad Zalew Szczeciński.
W 1951 roku uruchomiono linię Świelino – Białogard (32 km), a 1952 Białogard – Rarwino – Lepino – Sławoborze (30 km). Jedynym nieodbudowanym odcinkiem pozostała 42-kilometrowa trasa na odcinku Manowo – Polanów Pomorski – Żydowo.
Największe przewozy na koszalińskiej wąskotorówce, osiągające
500 tys. osób i 200 tys. ton towarów, odnotowano w latach 50-tych. W
kolejnych latach ich poziom jednak wyraźnie spadał. Transportowano płody
rolne i nawozy, ale głównym przeznaczeniem kolejki było zaopatrzenie
lotniska w Zegrzu.
W roku 1984 zamknięto linię Świelino – Bobolice (16 km). W 1991 roku, po wykolejeniu się pociągu towarowego spowodowanego złym stanem technicznym torowiska, wstrzymano przewozy towarowe na linii Białogard – Sławoborze. W 1992 roku wstrzymano przewozy pasażerskie na trasie Białogard – Sławoborze (30 km) oraz zlikwidowano lokomotywownię w Białogardzie.
W 2000 roku wąskotorówka została wpisana na listę zabytków. Nie uchroniło to jej jednak przed zamknięciem. 17 września 2001 w swoją ostatnią trasę wyjechał pociąg towarowy do lotniska, a 22 września ustało połączenie na odcinku Świelino – Koszalin. Ostatecznie Koszalińska Kolej Wąskotorowa została zamknięta 1 października 2001 roku.
7 listopada 2005 powstało Towarzystwo Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej. Jego członkowie rozpoczęli prace społeczne na terenie lokomotywowni stacji Koszalin Wąskotorowy oraz na szlaku kolei do Rosnowa. Pierwsze dwa lata funkcjonowania stowarzyszenie skupiało się za zabezpieczeniu zdewastowanego zaplecza technicznego oraz udrożnieniu linii kolejowej na odcinku Koszalin – Manowo. 13 września 2008 roku odbył się pierwszy festyn na przystanku w Boninie, tydzień później pociąg pierwszy raz po 5 latach wjechał na stację w Manowie.
Na początku 2009 roku rozpoczęły się przygotowania do odbudowy 4 km odcinka Manowo – Rosnowo. Od 2009 towarzystwo rozpoczęło regularny ruch turystyczny w okresie letnim na trasie Koszalin Wąskotorowy – Manowo. W 2013 roku do Koszalina trafiły również lokomotywy Lxd2-475 z Dobrej Nowogardzkiej oraz Lyd2-05 z Cementowni Odra, wraz z czterema samowyładowczymi wagonami na kruszywo. Wagony te były wykorzystywane do odbudowy toru do Rosnowa. Ruch planowy do tej miejscowości wznowiono 26 czerwca 2016 roku.
mm/ap/ak/wikipedia/ar

fot. Marcelina Marciniak


-
fot. Marcelina Marciniak
-
fot. Marcelina Marciniak
-
fot. Marcelina Marciniak
-
fot. Marcelina Marciniak


Posłuchaj
Paweł Ruksza o największym sukcesie Towarzystwa Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej- 00:00:00 | 00:00:00
::
- 00:00:00 | 00:00:00
::
- 00:00:00 | 00:00:00
::
- 00:00:00 | 00:00:00
::